sobota, 13 grudnia 2025 17:44
Reklama

Ostatnie pożegnanie Andrzeja Dorniaka

GDAŃSK. W sobotę na cmentarzu w Gdańsku-Wrzeszczu tłumy przyjaciół, na czele z Bogdanem Borusewiczem pożegnały śp. Andrzeja Dorniaka.
Ostatnie pożegnanie Andrzeja Dorniaka
Rano o godz. 9 odbyła sie msza św.  w Kościele pw. św. Andrzeja Boboli, a o 13.30 na cmentarzu na Srebrzysku  pochowano prochy śp. Andrzeja Dorniaka. Przybyły liczne delegacje "Solidarności", Portu Gdańskiego, władz samorządowych, parlamentarzystów, kolegów i znajomych z różnych etapów pracy i działalności.
Andrzej Dorniak był dziennikarzem, filmowcem, poetą, prawicowym działaczem politycznym wywodzącym się z korzeni „Solidarności”.

Andrzej zmarł 18 grudnia po ciężkiej, bardzo krótkiej chorobie. Miał zaledwie 55 lat.
Był działaczem politycznym, od 1981 r. aktywnie działał i pracował w „Solidarności”. Pracował jako dziennikarz w Biurze Informacji Prasowej NSZZ Solidarność. W latach 90. kierował działem promocji spółki "Przekaz" - wydawcy "Dziennika Bałtyckiego". Był rzecznikiem prasowym Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność" w Gdańsku i przeszło 10 lat (od 1990 r.) dziennikarzem Oddziału Gdańskiego TVP S.A. W latach 1999 – 2001 był dyrektorem gabinetu politycznego Wojewody Pomorskiego Tomasza Sowińskiego (AWS).
W latach 1998 - 2001 był członkiem rad nadzorczych Zarządu Portu Gdańsk S.A. i Zarządu Morskiego Portu Gdańsk S.A.
Ostatnio pracował jako rzecznik prasowy Morskiego Portu Gdańsk. Był członkiem Rady Nadzorczej Radia Gdańsk.
Autor dwóch tomów poezji. Filmowiec. Filozof z wykształcenia. Ukończył filozofię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, Podyplomowe Studium Religioznawczo-Etyczne na Uniwersytecie Gdańskim oraz Realizacje Telewizyjną W PWSTTv i F w Łodzi.

Był bardzo lubiany w kręgach dziennikarskich, politycznych. Serdeczny i życzliwy, miał wiele pomysłów na życie. Blisko był związany z kręgiem przyjaciół marszałka Senatu Bogdana Borusewicza, ministra Macieja Łopińskiego. Był członkiem sztabów wyborczych do parlamentu oraz w wyborach samorządowych Borusewicza.
Był bardzo lubiany w kręgach dziennikarskich, politycznych. Towarzyski, serdeczny i życzliwy, miał wiele pomysłów na życie. Prawy człowiek.
Odszedł porażony chorobą naszych czasów. Gasnął z dnia na dzień. Pozostawił Żonę Hannę i troje wspaniałych Dzieci.
Część Jego pamięci!
Żegnaj Andrzeju!

Janusz Wikowski
wraz z gronem Przyjaciół


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

... 24.12.2007 17:00
[*][*][*]

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
słaba mżawka

Temperatura: 5°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama