Policjanci ze Starogardu Gdańskiego zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który włamywał się do garaży. Jego łupem padły m.in. rowery. Teraz trzeźwieje w areszcie. Kradzież z włamaniem zagrożona jest karą 10 lat pozbawienia wolności.
Dzisiejszej nocy policjanci patrolujący ul. Dmowskiego o godz. 02:30 zauważyli mężczyznę z dużą czarną torbą, który wychodząc z jednej posesji wchodził na drugą. Zachowanie tego mężczyzny wydało im się nietypowe i postanowili przyjrzeć mu się bliżej. Po pewnym czasie policjanci usłyszeli jakieś hałasy dobiegające z posesji, na którą wszedł obserwowany mężczyzna. Pobiegli tam i zauważyli jak przy pomocy łomu usiłuje wyważyć drzwi garażowe. Zatrzymanym okazał się 48-letni Andrzej B., który poddany badaniu na trzeźwość wydmuchał ponad 2,7 promila. Podczas rozmowy z policjantami przyznał on, że dzisiejszej nocy planował "odwiedzić" również inne garaże.
Ponadto przyznał się do tego, że w ostatnim czasie dokonał co najmniej kilku takich włamań, a pozyskane mienie sprzedał. Natychmiastowa reakcja starogardzkich policjantów pozwoliła na odzyskanie dwóch rowerów.
Teraz funkcjonariusze ustalają komu Andrzej B. sprzedawał kradzione rowery. Sprawa jest rozwojowa.
Kradzież z włamaniem zagrożona jest karą 10 lat więzienia. (KPP Starogard Gd.)
Reklama
Dwa kółka na gorącym uczynku
KOCIEWIE. W Starogardzie Gd. zatrzymano na gorącym uczynku złodzieja rowerowego.
- 08.08.2008 01:07 (aktualizacja 01.04.2023 10:39)

Reklama








Napisz komentarz
Komentarze