GDAŃSK BIEGA, impreza organizowana przez Biuro Prezydenta ds. Promocji Miasta Gdańska oraz MOSiR w Gdańsku, to wydarzenie wyjątkowe. Mimo, że nie ma tu klasyfikacji, pomiaru czasu, medali na mecie to chętnych na wspólne pokonanie 3 lub 6 kilometrów nie brakuje. Co więcej, każdego roku stale ich przybywa. Progres frekwencji w porównaniu do ubiegłorocznej – 2345 osób – jest znaczny i pokazuje, że wszyscy lubią biegać, szczególnie w tak wspaniałej, nadmorskiej scenerii.
Biegli i młodsi, i starsi, całe rodziny, grupki znajomych, z dziećmi w wózkach czy z psami. Do stawki dołączyli też goście, m.in. Adam Korol z rodziną, Maciej „Gleba” Florek. Pojawili się także młodzi siatkarze Trefla Gdańsk.
– Po meczu stwierdziliśmy, że sobie pobiegniemy w niedzielę po plaży. W sezonie przygotowawczym dużo biegamy, także tu nad morzem. Odpoczywamy na sportowo – opowiadali po biegu zawodnicy Młodej Ligii.
Pobiegł także Tomasz Czubak, były lekkoatleta i złoty medalista w sztafecie biegowej z Sewilli – Często i dużo biegam. Dziś postanowiłem zrobić dwa kółka, bo dotąd w GDAŃSK BIEGA zaliczałem 3 km. Usta same składają się do uśmiechu, a na mecie ten uśmiech jest jeszcze szerszy. Fantastyczna impreza!
Na mecie każdy uczestnik wrzucał do specjalnej skrzynki kupon, który następnie brał udział w losowaniu atrakcyjnych nagród: rowerów, tabletów, nawigacji samochodowych, bonów zakupowych, rejsów do Szwecji, karnetów do rodzinnego centrum rozrywki, biletów na mecze siatkówki, kart członkowskich do fitness clubu. Ich łączna pula wyniosła przeszło 20 000 zł.
W biegu uczestniczyły także osoby z Włocławka, Krosna Odrzańskiego, Zielonej Góry, Wągrowca, Szklarskiej Poręby, Lublina, Torunia, Tarnobrzega, Elbląga, Ogrodników, Złotowa, Konstancina Jeziornej, Warszawy, Świnoujścia, Inowrocławia.
Grzegorz Pawelec








Napisz komentarz
Komentarze