Teraz " w temacie podręczniki" jest jasność. Bardzo precyzyjnie naświetlił tę jasność, już 2 miesiące temu Kurator Pomorski w swoim liście do wszystkich dyrektorów szkół i placówek oświatowych. Warto przypomnieć ten interesujący list pana kuratora.
List kuratora
Gdańsk, 2008-06-23
Dyrektorzy Szkół i Placówek oświatowych
województwa pomorskiego
W związku z pytaniami dotyczącymi zakupu podręczników szkolnych przypominam Państwu Dyrektorom, że:
Dyrektor szkoły był zobowiązany do podania do publicznej wiadomości, do dnia 31 marca 2008 r., zestawu podręczników, które będą obowiązywać od początku roku szkolnego 2008/2009.
Nauczyciele byli zobowiązani do wyboru podręczników szkolnych spośród dopuszczonych do użytku szkolnego przez Ministra Edukacji Narodowej.
Podręczniki dopuszczone do użytku szkolnego są wpisywane do wykazu znajdującego się na stronie internetowej Ministerstwa Edukacji Narodowej (http://www.men.gov.pl w dziale oświata/podręczniki szkolne/wykazy podręczników dopuszczonych do użytku szkolnego).
Dystrybucją i sprzedażą podręczników nie powinni zajmować się nauczyciele, ponieważ może grozić to naruszeniem zasad etyki zawodu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami ani nauczyciele, ani szkoła nie mogą czerpać korzyści z pośredniczenia w sprzedaży podręczników czy innych materiałów edukacyjnych. Ponadto przy sprzedaży podręczników należy przestrzegać wszelkich przepisów prawnych związanych z handlem - przepisów podatkowych, przepisów dotyczących zwalczania nieuczciwej konkurencji i innych.
O sposobie zaopatrzenia swoich dzieci w podręczniki szkolne decydują wyłącznie rodzice uczniów.
Wyrażam nadzieję, że właściwe potraktowanie powyższych uwag posłuży do wyeliminowania niewłaściwych zjawisk związanych ze sprzedażą i dystrybucją podręczników.
Pomorski Kurator Oświaty
Zdzisław Szudrowicz.
Korzyści nie giną
No i wszystko jest jasne i proste. Ani szkoła, ani nauczyciele nie mogą czerpać korzyści z pośredniczenia w sprzedaży podręczników. Zapewne wielu nauczycieli straciło w ten sposób możliwość uzyskania dodatkowych dochodów w czasie wakacji a rodzice stracili możliwość kupienia kompletu podręczników w szkole swojego dziecka i często muszą poświęcić sporo czasu i energii aby zdobyć wszystkie podręczniki. Straciły szkoły, stracili nauczyciele, stracili rodzice. Podobno w przyrodzie nic nie ginie więc skoro ktoś traci to ktoś inny musi zyskiwać.
Reklama
Kurator przypomniał zasady - W podręcznikach jest jasność
KOCIEWIE. Ze sprzedażą podręczników różnie onegdaj bywało. Był czas, że podręczniki kupowały szkoły, był czas gdy nauczyciele indywidualnie zajmowali się sprzedażą podręczników, był czas gdy każdy radził sobie jak chciał i jak potrafił. Rodziło to "niewłaściwe zjawiska" związane ze sprzedażą i dystrybucją podręczników.
- 25.08.2008 00:01 (aktualizacja 01.04.2023 10:51)
Reklama






Napisz komentarz
Komentarze