Pod jezdnią ul. Pobiedzisko Siedlcach pękła rura ciepłownicza. Na ulicę wypłynęła gorąca woda (o temperaturze ok. 80-90 st. C), poparzone zostały trzy osoby: ratownik medyczny i przechodnie. Jeden z poparzonych wpadł do gorącej wody.
Służby GPEC dokonują obecnie przepięcia sieci w celu ograniczenia niedogodności dla mieszkańców na czas naprawy usterki. Pomimo tego mieszkańcy osiedli Chełm, Szadółki, Ujeścisko oraz Orunia mogą odczuć przerwy w dostawie ciepłej wody i ciepła. Zespół ekspertów GPEC i GPEC Serwis robi wszystko, aby jak najszybciej przywrócić system do normalnego funkcjonowania.
Po przełączeniu służby przystąpią do diagnozowania przyczyn awarii i jej usuwania. Nie wiadomo kiedy mieszkańcy Szadółek, Chełmu, Oruni i Ujeściska będą mieli ciepłą wodę i ciepłe kaloryfery.
Za wszelkie utrudnienia GEPEC przeprasza mieszkanców w specjanym komunikacie.
AKTUALIZACJA:
Stan o godz. 17.30 - Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej przyłączyło ogrzewanie do ok. 60 proc. gospodarstw, które dotknęły skutki awarii. Natomiast do wszystkich odbiorców ciepło ma być dostarczone w niedzielę w południe.
Ciepłownicy informują, że usuwanie awarii potrwa do poniedziałku do godzin porannych. 60 procent mieszkań z terenu dotkniętych awarią powinno mieć ciepłą wodę i ogrzewanie o zmniejszonych parametrach w niedzielę wieczorem. GPEC przełączyło część odbiorców na inną sieć dostawczą.
Komunikat GPEC
Trwają prace techniczne nad usunięciem awarii sieci ciepłowniczej, która miała miejsce w niedzielę 23 grudnia o godzinie 11:30 w Gdańsku. Awaria sieci objęła mieszkańców osiedli Szadółki, Orunia, Ujeścisko i Chełm.
Prace potrwają cała noc i zakończą się w poniedziałek około godziny 8. Wtedy rozpocznie się napełnianie systemu ciepłowniczego wodą, aby do godzin południowych wszyscy mieszkańcy odczuli ciepło i ciepłą wodę.
Dodatkowo dzięki przepięciu sieci, dokonanym przez ekspertów GPEC, mieszkańcy około 600 z 1100 budynków objętych awarią jeszcze w niedzielę w godzinach wieczornych z powrotem będą mieli ciepło i ciepłą wodę. Temperatuta dostarczonej wody będzie niższa, ale już w poniedziałek około godz. 12 wróci do normy.
Jednocześnie trwają analizy, które mają ustalić przyczynę awarii.







Napisz komentarz
Komentarze