sobota, 6 grudnia 2025 03:17
Reklama

Protest rolników - bezprawny wykup ziemi przez zagraniczniaków

Trwa batalia o przerwanie bezprawnego wykupu Polski przez sąsiadów bliższych i dalszych. O uruchomienie prawa w tym względzie walczą rolnicy w zachodniopomorskim i w wielu innych miejscach kraju. W poniedziałek ok. godz. 13:30 rolnicy mają protestować pod siedzibą wojewody pomorskiego w Gdańsku.
Protest rolników - bezprawny wykup ziemi przez zagraniczniaków

- Kto uważa protest rolników za słuszny może wesprzeć swoją obecnością -  informuje Leszek Lis. - Flaga w narodowych barwach będzie właściwym wyposażeniem. Rolnicy zamierzają złożyć wiązankę kwiatów pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców przy placu Solidarności w Gdańsku.

Rolnicy protestują przeciw sprzedaży ziemi

Ok. 70 ciągników i maszyn rolniczych, blokując ruch, wolno przejechało w środę głównymi ulicami Szczecina. Rolnicy od dwóch tygodni protestują w mieście przeciw nieprawidłowej - ich zdaniem - sprzedaży ziemi przez Agencję Nieruchomości Rolnych w Szczecinie.

Zdaniem rolników sprzedaż prowadzona przez Agencję nie poprawia struktury agrarnej gospodarstw rodzinnych, a ziemia trafia do osób reprezentujących duże podmioty, które są powiązane z kapitałem zagranicznym. Rolnicy indywidualni - jak przekonują - nie są w stanie konkurować z dużymi podmiotami.

Jan Kozak z Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjnego Rolników Województwa Zachodniopomorskiego powiedział PAP: - Zaostrzyliśmy protest - ciągniki przejechały przez miasto z prędkością kilku km/h, w kolumnie jechał również pojazd z obornikiem. Dodał, że w czwartek do miasta ma przyjechać pojazd z gnojowicą.

Rolnicy rozdają list do szczecinian, w którym tłumaczą powody swojego protestu.

Protestujący mówią, że warunkiem rozpoczęcia rozmów z szefem resortu rolnictwa jest otrzymanie od ministra, na piśmie, propozycji realizacji postulatów rolniczych i zwolnienie dyrekcji szczecińskiego oddziału Agencji Nieruchomości Rolnych, której kierownictwo - zdaniem protestujących - nie gwarantuje prawidłowej realizacji zadań ustawowych Agencji.

Szef resortu rolnictwa Stanisław Kalemba powiedział po rozmowach z wicewojewodą zachodniopomorskim i szefem Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej w poniedziałek w Warszawie, że jest gotów "podpisać porozumienie, w wyniku którego praktyczną kontrolę sprzedaży gruntów dla rolników przejmą sami rolnicy, czyli izby rolnicze na poziomie powiatów". Jego zdaniem żadne rozwiązania ustawowe nie zabezpieczą obrotu ziemią tak, jak sami rolnicy.

Kalemba zaznaczył, że chce powołać specjalny zespół składający się z rolników z terenu tego województwa, pracowników Agencji Nieruchomości Rolnych oraz resortu rolnictwa. Zespół miałby zaproponować ewentualne zmiany w przepisach, "uszczelniające" proces sprzedaży państwowych gruntów.

Minister poinformował również, że zamierza prowadzić nadzór nad zachodniopomorskim oddziałem Agencji Nieruchomości Rolnych. Zaznaczył, że dopóki nie zbada zarzutów wobec dyrektora tego oddziału, nie zamierza go zwalniać.

Agencja Nieruchomości Rolnych odpiera zarzuty i twierdzi, że jej polityka prowadzi do powiększenia gospodarstw rolnych. Agencja podkreśla, że od momentu podpisania w czerwcu porozumień z protestującymi rolnikami nie sprzedaje ziemi osobom nieuprawnionym i odwołuje przetargi, kiedy zachodzi obawa, że stają do nich takie osoby.

http://www.deon.pl/wiadomosci/polska/art,16218,rolnicy-protestuja-przeciw-sprzedazy-ziemi.html


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

plinta 10.01.2013 13:56
wypowiedzi rolników http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=3011

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Paweł 08.01.2013 14:32
Od wczoraj śledziłem media, w poszukiwaniu informacji na temat tego protestu. Okazuje się, że niewiele można znaleźć na ten temat. Media albo się boją, albo sterowane przez PO mają nakaz marginalizowania tego problemu, albo przedstawić go w charakterze "poważnych utrudnień komunikacyjnych" - ale broń Boże nie pisać o co tym "nieszczęśnikom" chodzi. Dla zwykłego mieszkańca miasta ten problem nie istnieje. A wystarczy pokojarzyć kilka faktów, żeby uzbierało się wszystko w jedną logiczną całość. Najpierw była ACTA, którą rząd próbował wpuścić tylnymi drzwiami m.in. po to, aby móc zamknąć zbyt kłapiące gęby w Internecie. To jest wymóg, aby w państwie korporacyjnym media i internet były pod całkowitą władzą sterowanych rządów. Dzięki zwykłym ludziom to się naszemu rządowi nie udało, a przynajmniej taki cel medialny został osiągnięty. Po czym pan Tusk wprowadził ją boczną furtką.. Kolejna walka o GMO, która wchodzi także tylnymi drzwiami. W brukowcach na marginesie pisze się także o zakazie sprzedaży ziół, co wpłynie na korzyść oczywiście koncernów farmaceutycznych. To także weszło tylnymi drzwiami. Rolnikom nie płaci się za dostarczane zbiory, albo zapłata jest tak niska, że się bardziej opłaci całość wyrzucić, by zgniła. Zawiera się pozorne transakcje sprzedaży rolniczych ziem polskich, gdzie Polacy są tylko słupami. Rzeczywiści użytkownicy to cudzoziemcy, którzy tylko czekają na wspaniały rok 2016. Polska ziemia jest najtańszą ziemią w Europie. Jest także jedną z najmniej zanieczyszczonych chemią ziem w Europie. Po uwolnieniu rynku ziem rolniczych w Polsce ten obraz się zmieni. Po 2016 otrzymujemy obraz Polski: Ziemia wyprzedana zachodnim koncernom za psie pieniądze pod hodowlę GMO (nawozy badania genetyczne dopuszczone przez rząd). Polski rolnik nie ma prawa bytu, bo wszystko będzie sprowadzane z zagranicy. Na nasze wyroby, które jeszcze chyba jako jedyne w Europie są "jadalne" i mają najmniej syfu - po prostu nie będzie miejsca. Rumianek i szałwię będzie można kupić tylko syntetyczny lub chiński. Są oczywiście tego plusy: W sklepach będzie (TYLKO) piękna różowa POLSKA wędlina w cenie 6.99zł/kg pyszna i smaczna, wyprodukowana przez zachodni koncern na polskiej ziemi. Będą piękne okrągłe ziemniaczki o średnicy 6.5 cm. Wszystko będzie NATURALNE i POLSKIE. Rząd nie dopuści do tego, aby przeciętny Polak dowiedział się prawdy. A będzie miał wtedy ku temu wszelką siłę i władzę, w postaci wolnych i niczym nieograniczonych mediów. To się na prawdę dzieje.. Otwórzcie oczy!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
07.01.2013 11:24
Nie trzeba wojny aby zagarnąc ziemię Polski wystarczy podstawić kilku tzw. rolników aby wykupuli ziemię od państwa a oni za marżę oddają te ziemię Niemcom

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
zamglenia

Temperatura: 6°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama