niedziela, 21 grudnia 2025 09:04
Reklama

Stajnia dla koni niszczeje, łzy w oczach

Znaleźliśmy się w nieciekawej sytuacji.  Obawiamy się, że to co zaczęliśmy legnie w gruzach... Czujemy strach i ból, jednocześnie mając łzy w oczach, że to co miało chronić - niszczeje... Bardzo prosimy o pomoc.
Stajnia dla koni niszczeje, łzy w oczach

Bardzo prosimy Państwa o pomoc. Znaleźliśmy się w nieciekawej sytuacji. Stajnia, która stała niedokończona - zaczyna stawać się na naszych oczach RUINĄ. Jesteśmy załamani całą sytuacją, zbyt zmienna aura niszczy to co miało być najważniejsze - DOM DLA KONI W POTRZEBIE.

Dotychczasowe zabezpieczenie, które znajdowało się na dachu, pod wpływem dużej ilości śniegu, a w ostatnim czasie następującej odwilży nie wytrzymało i oberwało się. Stajnia aktualnie jest zalewana przez deszcz, bardzo boimy się, ze mury nie wytrzymają do wiosny i wszystko padnie.

 Jest naprawdę źle, obawiamy się, że to co zaczęliśmy legnie w gruzach... Czujemy strach i ból, jednocześnie mając łzy w oczach, że to co miało chronić - niszczeje...

Bardzo prosimy Was o pomoc, w imieniu swoim i w imieniu swoich teraźniejszych i przyszłych podopiecznych.

Co jest potrzebne ??

Przede wszystkim szybkie zabezpieczanie dachu, aby woda, która się aktualnie przedostaje do środka oraz która zalewa mury nie robiła więcej szkód.

Są to bardzo wysokie koszty jak na naszą kieszeń, samo pokrycie dachu to koszt 3500zł.

 Jednak dach to ratunek, a dla kolejnych zwierząt w potrzebie bezcenne.

Jeśli nie widzisz zdjęć prosimy wejdż na stronę www.fundacjamonami.com.pl/dach.html


Tak w skrócie o nas:
Mamy swoje miejsce na ziemi oazę dla zwierząt,jednak aby były szczęśliwe i bezpieczne musimy im stworzyć godne warunki do życia .To ich własny kąt - gospodarstwo fundacyjne, gdzie miejsce znalazły zwierzęta w większości bardzo skrzywdzone, nieufne, wymagające pracy nad odzyskaniem wiary w człowieka. Są to też stare, schorowane i niepełnosprawne, obciążone urazami psychicznymi.
Gospodarstwo przez 30 lat przez nikogo nie było zamieszkane bez prądu bez wody zarośnięte i zdziczałe...
Na chwile obecna media doprowadzone, teren wykarczowany. Wszystko robimy własnymi siłami, własnymi rękoma , aby tylko zaoszczędzić...
Zamieszkali też pierwsi mieszkańcy starowinka klacz, trzy kuce, dwie kozy ,biedne porzucone bezpańskie psy i koty. Codziennie ktoś zgłasza się o pomoc . Musimy odmawiać powód brak bezpiecznego miejsca dla kolejnej istoty.

Bardzo prosimy o pomoc, Wolontariusze Fundacji Mon Ami

www.fundacjamonami.com.pl
Podajemy numer konta dla wszystkich tych co chcą pomóc
87 1020 2629 0000 9002 0235 7531
Fundacja Mon Ami
Karsy Dolne 22
28-133 Pacanów
tytułem : darowizna na remont stajni

e-mail: [email protected]

tel. 889 606 082



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 7 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama