Podczas przemarszu wznoszono m.in. okrzyki: "Armio wyklęta, Gdynia o tobie dzisiaj pamięta", "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę".
Gdyński Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych odbył się w ramach uroczystości ogólnopolskich. Gdynia z tej okazji udekorowana została biało-czerwonymi flagami.
Przed oficjalnym marszem odbył się reżyserski pokaz roboczej wersji filmu w reż. Jerzego Zalewskiego „Historia Roja - czyli w ziemi lepiej słychać". Po pokazie przemówienie wygłosił syn reżysera, który zaapelował o pomoc finansową na dokończenie filmu.
Organizatorem sobotnich obchodów była nieformalna koalicja Pomorskich Narodowców.
* * *
Dla przypomnienia: Sejm oddał hołd Żołnierzom Wyklętym. "Posłowie SLD wyszli z sali"
Sejm uczcił w piątek minutą ciszy pamięć żołnierzy wyklętych. Jednak nie wszyscy posłowie uczestniczyli w tej chwili refleksji. Na sali brakowało wielu polityków Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Według posłów PiS nie była to nieobecność przypadkowa, a niektórzy politycy lewicy wręcz manifestowali swój sprzeciw "ostentacyjnie" opuszczając salę podczas odczytywania uchwały.
Ewa Kopacz przypomniała, że Sejm ustanowił dzień 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych oraz świętem państwowym. "Sejm pragnie uczcić pamięć ludzi, którzy prowadzeni miłością do ojczyzny oraz ideą niepodległej Polski wyrażali swój sprzeciw wobec powojennego porządku, często ponosząc za to najwyższą cenę" - powiedziała marszałek Sejmu. Jak podkreśliła, "Ich męstwo, patriotyczna postawa i przywiązanie do najwyższych wartości zasługuje na nasz podziw i szacunek".
Jednak niektórzy posłowie SLD i Ruchu Palikota postanowili w tym czasie opuścić salę, co wywołało falę oburzenia wśród polityków prawicy.
"W Sejmie uchwała i minuta ciszy dla Żołnierzy Wyklętych. Większość klubu SLD wyszła z sali... brak słów" - relacjonował na Twitterze poseł PiS Mariusz Kamiński. "Co SLD i RP robią w POLSKIM Sejmie? Może jednak powinni zasiadać w PE? A najlepiej w Dumie!" - skomentował Marek Migalski. Z kolei Dawid Jackiewicz (PiS) nazwał zachowanie polityków SLD "ostentacyjnym".
Przemysław Wipler, który na Twitterze napisał o celowym "spóźnieniu" posłów SLD, w rozmowie z serwisem gazeta.pl, poinformował, że po minucie ciszy, politycy [SLD i ci od palikota] wrócili na salę plenarną.
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych został ustanowiony w 2011 r. przez parlament "w hołdzie żołnierzom wyklętym - bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienia dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu".
Data Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych upamiętnia rocznicę wykonania przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa wyroku śmierci na przywódcach WiN-u. 1 marca 1951 r. siedmiu członków IV Zarządu Głównego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" - ppłk Łukasz Ciepliński, mjr Adam Lazarowicz, por. Józef Rzepka, kpt. Franciszek Błażej, por. Józef Batory, Karol Chmiel i mjr Mieczysław Kawalec - zostało zastrzelonych w mokotowskim więzieniu na Rakowieckiej w Warszawie.







Napisz komentarz
Komentarze