Trzema autobusami kibice Lechii Gdańsk wracali ze Śląska z meczu z Piastem Gliwice. Jeden autokar zjechał z drogi i przewrócił się. Jest tam prosty odcinek drogi. Nawierzchnia była czarna, ale w nocy spadł śnieg, temperatura była ujemna i droga śliska. Z relacji świadków wynika, że autobus zjechał na drugą stronę jezdni, wjechał na pobocze, przejechał przez rów i przewrócił się na polu.
Dwie osoby poniosły śmierć (mężczyźni w wieku 20 i 30 lat, jeden z nich to starogadzianin). 50 osób było rannych, w tym kierowca. Przewieziono je do szpitali we Włocławku, Toruniu i Aleksandrowie Kujawskim. Dziesięć osób jest w stanie ciężkim.
Do zdarzenia doszło około 4. rano na trasie drogi krajowej z Włocławka do Torunia w Mikanowie (niedaleko Kazimierzewa).
Policja bada przyczyny i okoliczności wypadku. Wiadomo, że autokar zjechał z drogi i przewrócił się na bok. Warunki pogodowe w tamtym rejonie są trudne, spadł w nocy śnieg. Wraca zima, jezdnia jest miejscami oblodzona.
Autokar miał rejestrację starogardzką.
Kibice wracali z meczu - ostatniego spotkania 19. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Piast Gliwice wygrał z Lechią Gdańsk 2-0 (0-0).
Zbigniew Boniek, prezes PZPN: To jest smutny poranek i tragiczny wypadek. Patrzę na to z obawą. Trzeba się zastanowić, autobus o 4 rano wraca gdzieś z Gliwic. To jest pewne wyrzeczenie. Trzeba dostrzec, co ci ludzie robią dla swojej pasji, jak kochają piłkę, a jak są potem odbierani. Są nazywani kibolami i bandytami. Obecnie kibice są przedstawiani jako margines społeczny, z którym trzeba walczyć, nad którym trzeba trzymać pałkę. Ja się z tym nie zgadzam. Uważam, że bandyci nie powinni wchodzić na stadion, a kibice powinni chodzić na mecze.
"Rodziny uczestników wyjazdu mogą uzyskać wszelkie informacje na temat wypadku w Powiatowym Sztabie Kryzysowym we Włocławku pod numerem telefonu 533 609 701. Ponadto Klub Lechia zadeklarował Stowarzyszeniu Kibiców Lechii Gdańsk "Lwy Północy" wszelką pomoc dla ofiar i poszkodowanych w wypadku" - czytamy w komunikacie na stronie Lechii Gdańsk.
Jeden z kibiców Lechii zaapelował na stronie interntowej klubu: KONIECZNIE DAJCIE ZNAĆ, JEŚLI POTRZEBNA BĘDZIE KREW!!! W takiej sytuacji trzeba podać tylko imię i nazwisko potrzebującego oraz szpital w którym leży. Oddać można wtedy w całej Polsce.
Informacja ze szpitali:
Jak informuje Michał Piotrowski, z Biura Prasowego Urzędu Miasta w Gdańsku w szpitalu w Toruniu są 4 osoby - kod żółty (pozostają na obserwacji, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo)
Aleksandrów Kujawski - Szpital Powiatowy: 3 osoby - kod żółty (pozostają na obserwacji, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo)
Włocławek - Szpital Wojewódzki: 12 osób - kod czerwony (stan ciężki), 9 osób - kod żółty (pozostają na obserwacji, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo)
31 osób przebadanych - bez poważniejszych obrażeń
Ok. godz. 8.30 przewoźnik wysłał zastępczy autokar po kibiców którzy są przebadani i będą mogli wracać do domu. Autokar zabierze wszystkich, którzy będą mogli wracać do domu.
Szczegółowa lista z nazwiskami osób poszkodowanych jest w trakcie jest w trakcie ustalania.
* * *
Jak informuje Biuro Prasowe Urzędu Miasta w Gdańsku, poszkodowani w porannym wypadku kibice, którzy nie wymagali opieki szpitalnej wracają już do Gdańska. Wiezie ich autokar podstawiony dziś przed południem przez przewoźnika.
Po dotarciu do Gdańska kibice będą rozwożeni bezpośrednio do swoich domów.








Napisz komentarz
Komentarze