Kilkanaście dni temu policjanci z Przymorza zostali poinformowani o kradzieży pieniędzy z sejfu jednej ze stacji benzynowych. Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni z komisariatu. Policjanci ustalili, że sprawca, przez nikogo nie zauważony, dostał się do pomieszczenia, w którym znajdował się sejf przez tunel pomiędzy podwieszanym sufitem a dachem. Z sejfu ukradł przeszło 50 tys. zł i uciekł.
Pomimo tego, że sprawa wydawała się trudna do wykrycia, kryminalni z komisariatu bardzo szybko ustalili kto stoi za tą kradzieżą. W poniedziałek zatrzymali pierwszego ze sprawców 28-letniego gdańszczanina. Wczoraj wspólnie z kryminalnymi z komendy miejskiej zatrzymali drugiego â 30-letniego mężczyznę. Obaj byli bardzo zaskoczeni widokiem policjantów. Przy 30-latku funkcjonariusze znaleźli plecak, w którym mężczyzna miał schowaną prawie całą skradzioną kwotę. Pieniądze zostały zabezpieczone i zostaną przekazane stacji benzynowej. Jak się okazało, sprawcy jeszcze kilka miesięcy temu pracowali na tej stacji paliw i stąd znali każdy jej zakamarek.
Obaj usłyszeli zarzut kradzieży. Wobec 28-latka prokurator zastosował dozór policji. Z kolei jego 30-letni kompan przez prokuratora będzie przesłuchiwany dzisiaj.
Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. (KWP)








Napisz komentarz
Komentarze