piątek, 19 grudnia 2025 20:34
Reklama

Wrażliwość na Innego

Rozmowa z Tadeuszem Meissnerem, przewodniczącym Studenckiego Koła Naukowego Etnologów Uniwersytetu Gdańskiego, działającego na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Gdańskiego pod opieką naukową dr. Mariusza Kairskiego, które zwyciężyło w konkursie Czerwonej Róży 2013 w kategorii kół naukowych.
Wrażliwość na Innego

- 19 maja 2013 r. odebraliście Nagrodę Czerwonej Róży dla najlepszego koła naukowego Pomorza - statuetkę oraz stypendium w wysokości 12.000 zł. Gratulujemy!

 

- Dziękuję bardzo. Stypendium jest dla nas ważne, ale przede wszystkim istotny jest dowód uznania dla naszych działań. Cieszymy się w przeświadczeniu, że laur jest godnym ukoronowaniem naszej ciężkiej pracy. Nasze koło jest młode – istnieje od marca 2011 roku. Funkcję przewodniczącego objąłem w październiku 2012 roku, kiedy zaczęliśmy intensywnie pracować z nową ekipą. Kontynuowaliśmy wykłady otwarte z cyklu „Ścieżki Antropologii Współczesnej” oraz wypracowujemy coraz to nowe formy działania.

 

- Wiele działań kierujecie do lokalnego środowiska spoza uczelni.

 

-  Wszystkie działania Koła mają charakter otwarty. Jednym z głównych celów jest dotarcie z naszymi inicjatywami do szerokiego kręgu odbiorców, między innymi z takimi projektami jak: „Gdańsk Miastem wielu kultur? Spotkania z religiami”, w którym wzięło udział najwięcej osób spoza Uniwersytetu. Przyświeca nam idea przełamywania stereotypów, otwierania słuchaczy. Wiedza o tym, kto w Gdańsku mieszka, o różnorodności kultur, jest znikoma wśród mieszkańców. Zorganizowaliśmy w ramach projektu spotkania w miejscach kultu, żeby wspólnie zastanowić się, jak to jest, że mieszkają wśród nas: wyznawcy judaizmu, islamu, prawosławni, grekokatolicy – a wszyscy to gdańszczanie. Warto posłuchać, poznać ich tradycje, korzenie.

 

- Zajmujecie się na studiach badaniem środowiska lokalnego?

 

- W programie studiów wszyscy prowadzimy mikro badania, ja na przykład zajmowałem się, żyjącą w Gdańsku, społecznością muzułmańską skupioną wokół meczetu. Interesowały mnie zagadnienia takie jak: stosunki wewnątrz grupy, otwartość i kontakty z ludźmi z zewnątrz. By się o tym przekonać prowadziłem tzw. obserwację uczestniczącą - przyglądałem się muzułmanom podczas spotkań w meczecie, rozmawiałem z nimi. Kolega prowadził podobne badania w środowisku skupionym wokół Nowej Synagogi, a koleżanka w grupie bezdomnych korzystających z pomocy socjalnej.

 

- Czy interesuje się Pan jako etnolog przeszłością swojej rodziny?

 

- W ramach zajęć kursowych mieliśmy zadanie prześledzić losy rodziny z obu stron. Przy okazji tej pracy dowiedziałem się, podobnie, jak koleżanki i koledzy, wielu nowych szczegółów, o których na co dzień się nie pamięta. Wielokulturowy charakter naszego miasta potwierdza choćby pochodzenie mojej rodziny: Moja Mama urodziła się w Sopocie, jej babcia była spod Grudziądza, a rodzina Ojca wywodzi się z okolic Lwowa…

- Co łączy członków Studenckiego Koła Naukowego Etnologów Uniwersytetu Gdańskiego?

- Świetnie się dobraliśmy – jesteśmy ciekawi świata, entuzjastyczni, chętnie podróżujemy, lubimy podejmować nowe wyzwania. Mnie zachęciły do działania w Kole badania terenowe na Łemkowszczyźnie, na które z kolei pojechałem pod wpływem inspiracji z prywatnej wyprawy rowerowej wzdłuż wschodniej granicy. Napotykałem tam na liczne ślady po dawnych mieszkańcach, m. in w postaci przepięknych, zaniedbanych cmentarzy i cerkwi. Zadawałem sobie wtedy pytania: kim byli ci ludzie, jak żyli i jaki spotkał ich los.

- Jak rozumie Pan współczesną Etnologię?

- Etnolodzy, antropolodzy kulturowi, zajmują się szeroko pojętymi badaniami kultury społeczeństw, społeczności lokalnych. Etnografowie zajmują się zbieraniem informacji, etnolodzy je porównują i analizują, dzięki odpowiedniemu warsztatowi. Z kolei Antropologia Kulturowa idzie jeszcze dalej – stara się wysnuć wnioski, sformułować jakieś prawidłowości. W dzisiejszym świecie Antropologia rozszerza swój zakres, nieraz krzyżując się z innymi naukami społecznymi. Mamy taką dziedzinę jak choćby Antropologia miasta. zawsze jednak rdzeniem pracy antropologa pozostają badania terenowe.

- Czy absolwenci liceów ogólnokształcących z mniejszych ośrodków dobrze czują się na kierunku Etnologia?

- Na moim roku jest wiele osób spoza Gdańska, również z małych miast. Nasz kierunek jest bardzo otwarty na wszystkich chcących poznawać i analizować świat przez pryzmat kultury i jej wytworów: zarówno w dalekich częściach świata, jak i tych bliskich. Ważne są przede wszystkim: otwartość, ciekawość świata i wrażliwość na Innego.

- Macie kontakt z placówkami muzealnymi Pomorza.

- Koło naukowe współpracuje z Oddziałem Etnograficznym Muzeum Narodowego w Gdańsku, nawiązaliśmy również współpracę z Centralnym Muzeum Morskim. Na jesieni 2013 roku zorganizujemy w Ośrodku Kultury Morskiej, oddziale tej placówki, VII Międzyuczelnianą Konferencję Antropologiczną „Teren Pomorza”.

- Jakie perspektywy pracy ma dyplomowany etnolog?

- Można pracować w muzeum etnograficznym, organizować ekspozycje, prowadzić badania. Jest też możliwa klasyczna droga akademicka. Inną perspektywą jest praca w szeroko pojętych instytucjach kultury - obecnie zwiększa się zapotrzebowanie na doradców od wielokulturowości. Dość nowym polem dla etnologów jest zastosowanie metodyki badań antropologicznych do jakościowych badań konsumenckich, badań opinii publicznej. Myślę, że głównym atutem etnologa jest wrażliwość na Innego oraz umiejętność analizy i wyciągania wniosków.

Zdjęcia. Z archiwum Studenckiego Koła Naukowego Etnologów Uniwersytetu Gdańskiego.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 6°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama