sobota, 6 grudnia 2025 01:02
Reklama

Wolski o pomniku "sowieckiego żołnierza gwałcącego kobietę"

Ambasador Rosji w Polsce poczuł się oburzony gdańskim pomnikiem, który pokazuje sowieckiego żołnierza gwałcącego kobietę. Aleksander Aleksiejew uznał, że rzeźba "jest wulgarna" i "obraża uczucia Rosjan, którzy wyzwolili Polskę". Wskazał, że Polacy powinni być wdzięczni Armii Czerwonej. Jak Pan ocenia takie słowa?
Wolski o pomniku "sowieckiego żołnierza gwałcącego kobietę"

Marcin Wolski: - Mnie te słowa nie dziwią. W Rosji przyjęto przecież uchwałę Dumy, które zakazuje szkalowania przeszłości. Dokument mówi, że istnieje jeden wzorzec bohaterskiego "krasnoarmiejca", który walczył, wyzwalał i nie dopuszczał się żadnych czynów haniebnych. Przy tej okazji zapomniano jednak słów samego Stalina, który pytany o działania żołnierzy, przyznał kiedyś, że żołnierzom wkraczającym na tereny wrogie należy się jakaś satysfakcja ze zwycięstwa. Praktyka działania żołnierzy sowieckich w Polsce jest znana. Znamy to z przekazów, wiemy jak zachowywała się Armia Czerwona. Okrucieństwo było niesamowite. Oczywiście można mówić, że zachowanie na terenach niemieckich było gorsze niż w Polsce. Jednak dla kobiet - i to kobiet każdego wieku - były to rzeczy straszne. Każdy może się o tym przekonać, choćby czytając książkę "Wojna Iwana", czy wiele pamiętników z tamtych czasów.

- Co z nich wynika?

- W czasie PRL-u się o tym nie mówiło, ale przecież gwałty były nagminne. Niemal tak powszechne, jak kradzieże zegarków.

Jak pan ocenia sam pomysł ustawienia takiej rzeźby w Gdańsku?

Ja nie chciałbym mieć w swoim mieście na stałe takiej rzeźby. Podobnie, jak nie życzę sobie pomnika braterstwa broni. Jednak jeśli gdański pomnik miał być prowokacją artystyczną, czy tzw. instalacją to ona była bardzo na miejscu. To w sposób spektakularny odkłamuje przeszłość. Ten pomnik pokazuje prawdę. Pokazuje co kryje się za przekazem takim, jaki widniał na pomniku z placu Wileńskiego na Pradze. O wiele częściej to braterstwo wyglądało tak, jak na pomniku w Gdańsku. Ten pomnik w swojej wymowie jest straszny.

- Dlaczego nie chciałby pan na stałe takiej rzeźby?

- Ona jako akt jednorazowe wydarzenie jest bardzo cenna. Jednak z powodów estetycznych nie chciałbym tego na stałe oglądać. Chodzi mi o względy estetyczne. Przekaz jaki niesie ta rzeźba jest oczywiście prawdziwy.

- Polska powinna zająć jakieś stanowisko wobec tej rzeźby? Jak widać stała się ona przedmiotem polityki międzynarodowej.

- Absolutnie nie. A czy jakikolwiek kraj tłumaczy się z budowy pomników czy instalacji? Czy ktoś tłumaczył się z powstania wieży Eiffla. To jest kwestia swobody twórczej. To nie było przecież zamówienie rządowe, państwowe, ani nawet miejskie. Państwo nie powinno się więc do tego mieszać. No chyba, że ktoś dopuścił się aktów wrogich przeciwko twórcy tego pomnika. To jest wypowiedź artystyczna, polityczna, której prawo - w odróżnieniu od Rosji - w Polsce nie zakazuje.

- A na słowa ambasadora Rosji polski rząd powinien odpowiedzieć?

- Również nie. Tak jak mówiłem, to nie jest inicjatywa rządu, ale indywidualne poczynania artystyczne. Artyści takie rzeczy organizują na własne konto.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

22.10.2013 10:18
"Fakt" pisze o tym, że rząd szuka oszczędności, gdzie tylko może, a jednocześnie z roku na rok ministerialni urzędnicy dostają coraz wyższe nagrody. "W 2010 r. na premie dla urzędników w ministerstwach poszło 105,6 mln zł, rok później - 108,6 mln zł, a w całym 2012 roku już 115,2 mln zł" - wylicza tabloid. Najnowsze dane z raportu służby cywilnej nie pozostawia złudzeń. "Rząd z roku na rok wydaje coraz więcej na... nagrody dla ministerialnych urzędników. Premie idą w setki milionów złotych. I to mimo kryzysu, którym nieustannie rząd tłumaczy brak wzrostu innych wydatków" - pisze "Fakt". "Jeśli wszystkim każe się oszczędzać, a jednocześnie wypłaca się takie nagrody, jest to po prostu nie fair" - komentuje ekonomista Marek Zuber. "Tym bardziej, że teraz wynagrodzenia urzędników są często wyższe niż w innych sektorach gospodarki" - dodaje.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
19.10.2013 20:53
Hipokryzja. Z jednej strony stawia się pomnik (i bardzo dobrze!) dotyczący zbrodni armii czerwonej, a z drugiej strony dopuszcza się do sprzedaży,a Polacy hleją hektolitry piwa Heineken, które jako logo używa loga armii czerwonej

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
zxcvb 19.10.2013 19:28
ku.... ci to maja tupet ... najpierw nas zaatakowali , okupowali nasz kraj 50 lat a teraz mamy im dziekowac za wyzwolenie buaahahhaha

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Stach 19.10.2013 12:31
My, Naród Polski, przepraszamy ambasadora Rosji i cały naród rosyjski za to, że żołnierze Armii Czerwonej; - gwałcili polskie matki, żony i córki - mordowali ich ojców, mężów i synów - grabili i plądrowali nasz dobytek, niszczyli to czego zabrać nie mogli..... Przepraszamy!!!!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
wladdek 18.10.2013 17:36
Jak można usprawiedliwiać ruskich gwałcicieli?!! Pogadajcie z babciami - powiedzą jak było gdy front wyzwolicieli spod sierpa i młota przelewał się przez Pomorze. Temu panu rzeźbiarzowi z Gdańska należą się słowa podzięki i uznania.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
wyzwolony przez Armię Czerwoną 18.10.2013 16:23
Owszem, były przypadki gwałtów, ale skala tego jest tendencyjnie wyolbrzymiona. Każda wojna wyzwala z ludzi najniższe instykty. W mojej okolicy były przypadki, że enkawudziści zastrzelili gwałcicieli dla postrachu i przykładu. Nie były to odosobnione przypadki. O tym też trzeba powiedzieć. W obecnie prowadzonych wojnach, przez armie niby bardziej "cywilizowane" dzieją się rzeczy jeszcze gorsze!!! Jest to jednak bardzo ukrywane i o tym się nie mówi. Taka jest prawda!!!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
RED 19.10.2013 15:12
Otóż rzeźba jest stonowana , bliżej prawdy historycznej byłaby cała kompania krasnoarmiejców. Zbiorowe gwałty i rabunki były były na porządku dziennym. O tym w jaki sposób wyzwalała i czego się dopuszczała Armia Czerwona opisał niemiecki pisarz Jurgen Thorwald w książce " WIELKA UCIECZKA ". Można też obejrzeć na kablówce niejeden dokument , iż owo "wyzwolenie ' było jak przejście hordy Tatarów.Czerwoni nie wyzwalali Polski, oni chcieli dobić swojego sojusznika Niemców , z którymi się w sierpniu 1939 roku zdradziecko umówili na zgubę Polski (pakt Ribbentrop -Mołotow! ). Musieli iść przez Polskę . Przez Polskę mieli najkrótszą drogę do Niemiec . Nam Polakom łaski nie zrobili - mogli iść do Berlina przez Szwecję lub południe Europy. To "wyzwolenie ' Sowietom się opłaciło, bo gnębili i okradali pół Europy przez pół wieku . TAKA JEST PRAWDA ! ! !

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
ED 18.10.2013 13:10
Ruskie gwałcili kobiety jak leci - Polki, Niemki i niech się ich ojcowie wstydzą. A temu Panu za pomnik wielki szacun

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
zamglenia

Temperatura: 5°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama