Wczoraj z dyżurnym komisariatu na Suchaninie skontaktowali się pracownicy spółdzielni mieszkaniowej na Morenie. Twierdzili, że z jednego z mieszkań w bloku leje się woda, która zalewa inne lokale, a z właścicielką nie ma kontaktu.
Dyżurny mając podejrzenie, że 77-letniej właścicielce mieszkania mogło się coś przytrafić, pod wskazany adres natychmiast skierował dzielnicowych.
Gdy policjanci weszli do mieszkania, w brodziku kabiny prysznicowej znaleźli leżącą kobietę. 77-latka nie mogła podnieść się o własnych siłach, była wycieńczona, ale przytomna. Prawdopodobnie zasłabła, lecz gdy się ocknęła nie była w stanie się ruszyć i leżała od co najmniej dwóch dni czekając na pomoc. Funkcjonariusze natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe. Starsza kobieta została przewieziona do szpitala na obserwację. (KWP)







Napisz komentarz
Komentarze