Matka Boża w Montichiari
Godzina Łaski dla świata
Jest taka jedna godzina w roku, gdy Niebo pochyla się tak nisko nad ziemią, że Bóg jest na wyciągnięcie ręki. I Jego odwieczne skarby miłości. Jest taka jedna godzina w roku, gdy wszystko jest możliwe. Obietnica z nią związana jest naprawdę wielka! Oto Matka Najświętsza ogłasza, że przez sześćdziesiąt minut w roku Niebo staje nad nami otworem, że każdy, kto w tym czasie zamknie trzymany nad głową parasol niewiary, otrzyma od Boga to, co mu najbardziej potrzebne.
Nie jest to bynajmniej przyrzeczenie związane z samym tylko wymiarem duchowym. Bóg nam przypomina, że stworzył nie tylko nasze dusze; On powołał do życia także nasze ciało i nadał mu wielką godność. W Godzinie Łaski niejeden z nas przekona się, że Bóg nie neguje znaczenia ciała.
- Dostąpi uzdrowienia.
- Wyrwie się z nałogu.
- Przestanie być niewolnikiem grzechu.
Większość z nas dozna innych łask. To wielkie dary, które jak potężny dźwig wyrywają nas z kolein codziennego zła, z naszej opieszałości, gotowości do kompromisu i dogadywania się ze światem, by postawić nas na zupełnie nowej ziemi, wśród zupełnie nowych (o ile piękniejszych) krajobrazów. A spod naszych stóp ku dalekim horyzontom wije się wąska ścieżka.
To ścieżka naszej świętości. A w duszy zamieszka pragnienie, by biec tą drogą. Bo nie ma większego szczęścia, jak iść w stronę szczęścia, które jest pełne, doskonałe, bez końca, które zanurza w sobie wszystkich bliskich i kochanych (nie ma w nim przecież miejsca na egoizm).
Będą też tacy, którzy w Godzinę Łaski nie poproszą o nic dla siebie. Będą modlić się za dziecko, które zgubiło drogę, za żonę, która ciężko choruje. Może znajdą się tacy, którzy będą się nawet modlili za swoich wrogów.
Jest jeszcze ostatnia grupka - modlących się o nawrócenie grzeszników, o ocalenie dusz idących do piekła. To ludzie najcenniejsi w oczach Maryi. To Jej słudzy, zaczyn nowego pokolenia, które czerpiąc moc z Niepokalanego Serca Matki Najświętszej, wyrwie świat spod władzy szatana i przekaże panowanie Sercu Matki...
Pisała o tym wiele Siostra Łucja. Stanie się to na naszych oczach.
Godzina Łaski... Nie przegap tych sześćdziesięciu minut nasyconych bliskością Nieba.
Montichiari - droga ocalenia świata przez Kościół
Prośba Matki Najświętszej na Godzinę Łaski:
1. 8 grudnia, w święto Niepokalanego Poczęcia, rozpoczynamy o godzinie 12:00 i kontynuujemy do 13:00 jedną pełną godzinęmodlitwy.
2. Podczas tej godziny, osoba dokonująca "Godzinę Łaski" w domu lub w kościele musi całkowicie skupić się na modlitwie - nie odbierać telefonów, nie rozmawiać, ale całkowicie skoncentrować się na zjednoczeniu z Bogiem podczas tej specjalnej godziny.
3. Rozpoczynamy Godzinę Łaski od modlenia się trzy (3) razy Psalmem 51, jeśli możliwe, z rozpostartymi rękoma.
4. Resztę Godziny Łaski może być poświęcone na cichej komunikacji z Bogiem - medytacji nad Męką Pana Jezusa, odmówieniemRóżańca - chwaląc Boga na swój własny sposób, albo za pomocą ulubionej modlitwy, śpiewu pieśni, medytowanie innych psalmówitp.
PSALM 51(50)1 Wezwanie i prośba pokutnika
http://www.biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=884
1 Kierownikowi chóru. Psalm. Dawida,
2 gdy przybył do niego prorok Natan po jego grzechu z Batszebą2.
3 Zmiłuj się nade mną, Boże, w swojej łaskawości,
w ogromie swego miłosierdzia wymaż moją nieprawość!
4 Obmyj mnie zupełnie z mojej winy
i oczyść mnie z grzechu mojego!
5 Uznaję bowiem moją nieprawość,
a grzech mój jest zawsze przede mną.
6 Tylko przeciw Tobie zgrzeszyłem
i uczyniłem, co złe jest przed Tobą,
tak że się okazujesz sprawiedliwym w swym wyroku
i prawym w swoim osądzie3.
7 Oto zrodzony jestem w przewinieniu
i w grzechu poczęła mnie matka4.
8 Oto Ty masz upodobanie w ukrytej prawdzie,
naucz mnie tajników mądrości5.
9 Pokrop mnie hizopem6, a stanę się czysty,
obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję.
10 Spraw, bym usłyszał radość i wesele:
niech się radują kości, któreś skruszył!
11 Odwróć oblicze swe od moich grzechów
i wymaż wszystkie moje przewinienia!
12 Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste
i odnów w mojej piersi ducha niezwyciężonego!7
13 Nie odrzucaj mnie od swego oblicza
i nie odbieraj mi świętego ducha swego!8
14 Przywróć mi radość z Twojego zbawienia
i wzmocnij mnie duchem ochoczym!
15 Chcę nieprawych nauczyć dróg Twoich
i nawrócą się do Ciebie grzesznicy.
16 Od krwi9 uwolnij mnie, Boże, mój Zbawco:
niech mój język sławi Twoją sprawiedliwość!
17 Otwórz moje wargi, Panie,
a usta moje będą głosić Twoją chwałę.
18 Ty się bowiem nie radujesz ofiarą
i nie chcesz całopaleń, choćbym je dawał10.
19 Moją ofiarą, Boże, duch skruszony,
nie gardzisz, Boże, sercem pokornym i skruszonym.
20 11 Panie, okaż Syjonowi łaskę w Twej dobroci:
odbuduj mury Jeruzalem!
21 Wtedy będą Ci się podobać prawe ofiary, dary i całopalenia,
wtedy będą składać cielce na Twoim ołtarzu.








Napisz komentarz
Komentarze