środa, 17 grudnia 2025 17:22
Reklama

Pan umarł, a psy zostały

Sześć zaniedbanych psów trafiło do schroniska. Zwierzętami nikt się nie zajmował od 2 tygodni.
Pan umarł, a psy zostały

Głośne szczekanie psów było przyczyną podjęcia interwencji przez strażników miejskich przy ulicy Dulkowej na Wyspie Sobieszewskiej. Na  miejscu funkcjonariusze znaleźli sześć psów przywiązanych do bud. 
Zwierzęta były zaniedbane, agresywne, nie miały również dostępu do wody. 
W trakcie przeprowadzania interwencji municypalni odbyli rozmowę z 
właścicielką posesji, od której uzyskali informację, że opiekę nad psami 
sprawował jej mąż, który zmarł 2 tygodnie temu. Po jego śmierci kobieta 
nie była w stanie zajmować się zwierzętami, nie posiada również środków, 
aby je dokarmiać.
Z uwagi na trudne warunki materialne i bytowe właścicielka postanowiła 
zrzec się posiadania psów na rzecz Gminy Miasta Gdańska. Czworonogi  zostały wyłapane i przetransportowane do Schroniska dla bezdomnych  zwierząt „Promyk”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zamglenia

Temperatura: 0°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 6 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama