czwartek, 18 grudnia 2025 13:39
Reklama

Dziecko rozwija się tu społecznie

KOCIEWIE. W przedszkolu w Zblewie. O ile w latach 90. było mnóstwo wolnych miejsc w przedszkolu i trzeba było wręcz zabiegać o dzieci, to teraz chętni czekają w kolejce...
Dziecko rozwija się tu społecznie
W zblewskim przedszkolu rozmawiamy z panią dyrektor Beatą Cyrsan.
- Od jak dawna pracuje pani w przedszkolu?
- Od 25 lat. Dyrektorem jestem od 1991 roku.

-  A czy sama pani jako dziecko chodziła do przedszkola?
- Tak. I uważam, że to dobre miejsce dla dziecka – dziecko tu rozwija się społecznie. A w dobie wszechobecnej komputeryzacji to bardzo ważne.

- Czy sądzi pani, że komputer to zło tego świata?
- Trochę tak jest. Dziecko patrzy w ekran, wyłącza się i jakby go nie było. Obserwuję, że długie przebywanie w wirtualnym świecie powoduje, że dzieci rzadziej komunikują się ze światem realnym. To może prowadzić do depresji. Słyszałam ostatnio prognozy badaczy, według których za 10 – 20 lat główną przyczyną zgonów może być depresja wywołana życiem w świecie wirtualnym. W naszym przedszkolu w komputerach zainstalowane są wyłącznie programy i gry edukacyjne. Mamy też program z zestawem głośnomówiącym, dzięki któremu dzieci z problemami logopedycznymi mogą ćwiczyć dykcję.

- A pani korzysta z komputera? Na przykład ma pani konto na „naszej-klasie”?
- No, mam. (śmiech)

- A wielu ma pani znajomych?
- Trochę mam.

- Czyli medal ma dwie strony – z jednej krytykujemy wirtualny świat, a z drugiej mu się poddajemy...
- Bo wie pan, to jednak fascynuje...

- Widać, że przedszkole jest po remoncie...
- Tak, został przeprowadzony w ubiegłym roku. Dzięki temu zaadaptowano strych budynku. W tym pomieszczeniu powstała sala zabaw i salka dydaktyczna, wyposażona w komputer z łączem internetowym i drugi do zajęć logopedycznych. Dokupiliśmy też zabawki na przyprzedszkolny plac zabaw. Dotychczas funkcjonowały u nas dwa oddziały, dzięki remontowi utworzyliśmy trzeci, tak że obecnie do naszego przedszkola chodzi 75 dzieci. I ciągle są chętni. A w latach dziewięćdziesiątych był ich niecałe 30.

- Ile osób tu pracuje?
- Zatrudniamy sześciu nauczycieli etatowych oraz opłacanych przez Radę Rodziców specjalistów – logopedę, nauczyciela języka angielskiego, rytmiki i tańca, kickboxingu.

- To ważne, ale co jeszcze proponujecie dzieciakom, że przedszkole cieszy się tak dużą popularnością?
- Rola przedszkoli rożni się obecnie od tych sprzed lat. Rodzice to doceniają. Proponujemy naszym podopiecznym wyjazdy na koncerty, nawet muzyki poważnej, wyjazdy do kina, różnorodne wycieczki, spotkania z ciekawymi ludźmi. Dziecko po prostu może się wielokierunkowo rozwijać. Pewnie dla popularności przedszkola nie bez znaczenia jest fakt, że, jak wspominał ksiądz proboszcz, w naszej parafii w ubiegłym roku przyszło na świat najwięcej dzieci od 1953 roku.

- A co sądzi pani o pomyśle obniżania wieku, w jakim dziecko rozpocznie edukacje szkolną?
- Przez trzy następne lata ma obowiązywać tzw. okres przejściowy – dzieci urodzone do kwietnia 2003 roku pójdą do szkoły o rok wcześniej. Następna grupa to będą dzieci urodzone do czerwca 2004 roku. Podobałoby mi się to, gdyby podstawa programowa w pierwszej klasie była dostosowana do poziomu sześcioletniego dziecka. A mam pewne wątpliwości, czy tak jest.

- Ile wynosi u was opłata za przedszkole?
- Około 200 zł od dziecka, ale są w tę opłatę wliczone trzy posiłki  - śniadanie, obiad i podwieczorek. Są to więc całkiem realne pieniądze. Nie ma narzekań, że opłata jest wygórowana.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 4°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama