O postawieniu zarzutów mówiło się już przed wyborami samorządowymi w 2014 roku, ale dopiero teraz w poniedziałek 9 marca br., na skutek zawiadomienia CBA i ciągnącego się od długiego czasu postępowania przygotowawczego, śledczy z Poznania zdecydowali się oskarżyć polityka w sprawie składania nieprawdziwych oświadczeń majątkowych, dotyczących ilości zgromadzonych środków pieniężnych i nieruchomości. W sprawie tej przesłuchano kilkadziesiąt osób z rodziny i urzędników miejskich. Nie wiadomo czy Paweł Adamowicz zrezygnuje z funkcji prezydenta Gdańska. Tak poważne oskarżenie włodarza będzie miało niewątpliwie wpływ na jakość rządzenia największym na Pomorzu miastem oraz na wynik wyborczy jego partii w nadchodzących wyborach prezydenckich i jesiennych wyborach parlamentarnych. Niedawno prezydent Gdańska uczestniczył też w wiecu poparcia kandydata Bronisława Komorowskiego.
W czasie dzisiejszej konferencji prasowej Adamowicz ustosunkował się do przedstawionych zarzutów, lecz odmówił odpowiedzi na pytania dziennikarzy z uwagi na toczące się postępowanie karne.







Napisz komentarz
Komentarze