W miejscowości Czarna Woda na drodze krajowej nr 22 doszło do wypadku drogowego. Kobieta kierująca osobowym volkswagenem jadąc z Chojnic w kierunku Starogardu na prostym odcinku drogi nagle straciła panowanie nad pojazdem. Jej auto zjechało na lewą stronę drogi, gdzie pojazd dachował w przydrożnym rowie. Jak wstępnie ustalili policjanci zajmujący się tą sprawą do zaistnienia tego wypadku mógł przyczynić się mąż kierującej, który podczas jazdy kłócąc się z żoną miał zaciągnąć hamulec awaryjny. W czasie wypadku w samochodzie znajdowało się także 4-letnie dziecko.
Jak nas poinformował st. sierż. Marcin Kunka z KPP Starogard Gd., wszystkie osoby podróżujące volkswagenem trafiły do starogardzkiego szpitala. Podczas przeprowadzonego badania alkomat wykazał, że prowadząca pojazd kobieta była trzeźwa, a jej mąż miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Za spowodowanie wypadku drogowego grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Pasażer pojazdu może również usłyszeć zarzut narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku.
Reklama
Dachowanie w rowie. Mąż na hamulcu ręcznym
STAROGARD GD. Hamulec awaryjny prawdopodobną przyczyną wypadku drogowego. Policjanci z Kalisk wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego do jakiego doszło wczoraj w miejscowości Czarna Woda na drodze krajowej nr 22. W wyniku dachowania osobowego volkswagena trzy osoby trafiły do szpitala.
- 31.03.2009 09:50 (aktualizacja 01.04.2023 11:49)

Reklama





Napisz komentarz
Komentarze