W piątek 5 czerwca 2015 roku o godz. 2.20 dyżurny pruszczańskiej policji skierował patrol interwencyjny na skrzyżowanie ulic Modrzewskiego z Reymonta w Pruszczu Gdańskim. Ze zgłoszenia anonimowego rozmówcy wynikało, że zatrzymał się tam samochód bmw a stojące obok niego osoby są prawdopodobnie nietrzeźwe i mogą nim odjechać.
Dwa patrole interwencyjne obserwowały samochód z pewnej odległości. Po chwili podeszła do nich młoda kobieta i poprosiła o sprawdzenie stanu trzeźwości. Wynik badania okazał się negatywny. W tym samym czasie do policjantów podszedł mężczyzna, który stał przy bmw i zaczął im ubliżać, był agresywny i czuć było od niego zapach alkoholu. Podczas zatrzymania uderzył jednego z policjantów. Mężczyzna został przewieziony do komendy w Pruszczu Gdańskim.
Na miejscu odmówił poddania się badaniu trzeźwości. 31-letni pruszczanin spędził noc w policyjnym areszcie. W sobotę (06 czerwca br.) został przesłuchany i usłyszał zarzuty. Zarzut znieważenia funkcjonariuszy oraz zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza podczas pełnienia obowiązków służbowych. Za tego typu przestępstwa grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
(KWP Gdańsk)







Napisz komentarz
Komentarze