Policjanci z Ustki , Główczyc oraz z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją słupskiej komendy miejskiej przeprowadzili wczoraj kontrolę kilku posesji na terenie tych gmin.
Tam, jak wynikało z policyjnych ustaleń miało dochodzić do kradzieży prądu. Jak się okazało, w trzech przypadkach informacje okazały się prawdziwe. Właściciele dwóch domów w gminie Ustka i Główczyce oraz gospodarstwa w podsłupskiej Krępie pobierali prąd z pominięciem liczników elektrycznych. Ujawnione na ścianach instalacje, montowane były prowizorycznie, dlatego też ze względów bezpieczeństwa na miejsce wezwano pracowników zakładu energetycznego, którzy potwierdzili także nielegalność tych łączy. Teraz policjanci ustalają jak długo trwał ten proceder. Straty spowodowane tymi kradzieżami, jak przypuszczają śledczy mogą wynieść nawet kilka tysięcy złotych.
Za kradzież energii elektrycznej grozi kar a od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.







Napisz komentarz
Komentarze