środa, 17 grudnia 2025 10:49
Reklama

Czyżykowski „szeryf” kontra policja. Poprosił o interwencję, teraz sam musi się tłumaczyć

TCZEW Mieszkaniec Czyżykowa złożył oficjalną skargę na parę policjantów, która, według jego relacji, nie podjęła interwencji wobec dwóch nieletnich dziewczyn pijących i przeklinających w miejscu publicznym. Do tego, jak dowiedział się nieoficjalnie, zostało wszczęte postępowanie wobec niego, za używanie wulgarnych słów w stosunku do mundurowych. Jest przekonany, że to forma zemsty, za wytknięcie mundurowym braku zaangażowania.
Czyżykowski „szeryf” kontra policja. Poprosił o interwencję, teraz sam musi się tłumaczyć

Autor: fot. poglądowe

Nie ma w Polsce osiedla, na którym nie objawił się samozwańczy „szeryf”. To osoba, która natychmiast namierzy źle zaparkowane auto, zainterweniuje w przypadku „zarośniętego” znaku, obfotografuje wydeptany przez przechodniów kawałek trawnika. Czyżykowo ma swojego „anioła stróża”. Mężczyzna (nazwisko do wiadomości redakcji) od lat archiwizuje wszelkie przejawy łamania prawa, które natychmiast zgłasza do odpowiednich urzędów i służb. Część chwali za obywatelską czujność i dociekliwość, inni wytykają czepialstwo i zwykłą, ludzką złośliwość. 

 
 

Kto używał wulgarnego języka?

Mieszkaniec, z uwagi na swoją „misję”,  jest stałym bywalcem Komendy Powiatowej Policji w Tczewie, doskonale znanym miejskim funkcjonariuszom. Jak łatwo się domyślić, nie zawsze jest mu z policjantami po drodze. Choć niejedno udało im się wspólnie załatwić, zarzuca mundurowym opieszałość w działaniu oraz brak zaangażowania. Po jednej z ostatnich „akcji”, zainterweniował w redakcji Gazety Tczewskiej, bo jak twierdzi – policjanci próbują się na nim zemścić.

- 21 lipca byłem w garażu przy ul. Ceglarskiej – mówi mieszkaniec. – W pewnym momencie zauważyłem dwie dziewczyny, „na oko” w wieku 14-15 lat, które siedziały nieopodal i popijały alkohol. Przy okazji używały wulgarnego języka, co mogą potwierdzić świadkowie. Zadzwoniłem na policję. Gdy przyjechał patrol, policjanci zamiast ruszyć do dziewczyn, przyszli do mnie i zażądali dowodu osobistego. Odpowiedziałem, że nie wiem gdzie mam i poprosiłem o zatrzymanie nieletnich. W międzyczasie dziewczyny uciekły, bo wyczuły co się święci. (...)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Fakty nie Mity 15.09.2017 07:17
Z doświadczenia wiem że osoba ta ma racje, do profesjonaliści niektórym policjantom daleko !!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama