sobota, 27 kwietnia 2024 18:37
Reklama

Więzili bezdomnego i strzelali do niego z wiatrówki. Jest akt oskarżenia w sprawie znęcania się ze szczególnym okrucieństwem

STAROGARD GDAŃSKI Akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Starogardzie Gdańskim skierowała Prokuratura Rejonowa przeciw trzem osobom, w tym dwójce mężczyzn, którzy ze szczególnym okrucieństwem w lutym 2017 roku znęcali się nad 44-letnim bezdomnym mężczyzną.
Więzili bezdomnego i strzelali do niego z wiatrówki. Jest akt oskarżenia w sprawie znęcania się ze szczególnym okrucieństwem

Autor: KPP Starogard Gdański

12 lutego 2017 pracownicy jednej ze stacji benzynowej w Starogardzie Gdańskim, wezwali pogotowie ratunkowe zaniepokojeni złym stanem zdrowia klienta. 44 letni mężczyzna został odwieziony do szpitala, gdzie przeprowadzono zabieg operacyjny. W jego toku usunięto kilkanaście ciał obcych w postaci śrutu ołowianego.

Ustalono, że pokrzywdzony był osobą bezdomną. Przez okres dwóch miesięcy, w zamian za drobne prace domowe oraz pomoc w remoncie, zamieszkiwał u Mateusza Ch. Tego typu prace wykonywał również dla Artura. M.W tym okresie obaj mężczyźni znęcali się nad pokrzywdzonym bijąc go, raniąc ostrymi przedmiotami oraz strzelając do niego z wiatrówki. Również grozili mu pobiciem oraz pozbawieniem życia. W nocy z 11 na 12 lutego 2017 r na zmianę strzelali do niego z wiatrówki, oddając kilkanaście strzałów.
- Biegły stwierdził u pokrzywdzonego 18 ran obu rąk i nóg powstałych w wyniku postrzałów ze śrutowej broni pneumatycznej – przypomina Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Nadto rany cięte i tłuczone zlokalizowane w obrębie całego ciała. Obrażeń tych pokrzywdzony doznał w różnym czasie, od kilku do kilkunastu godzin przed oględzinami ciała, do kilku, kilkunastu dni, a nawet kilku tygodni – dodaje.

Pokrzywdzony z uwagi na swoją bezdomność pozostawał w stosunku zależności od sprawców.
Mateusz Ch. oraz Artur M. zostali zatrzymani w dniach 12 i 13 lutego 2017 r. Zarzucono im fizyczne i psychiczne znęcanie się nad pokrzywdzonym ze szczególnym okrucieństwem, to jest popełnienie przestępstwa z art. 207 § 2 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.
Obaj mężczyźni nie przyznali się do jego popełnienia. Przestępstwo to zagrożone jest karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na to, że Artur M. był w przeszłości karany, zarzucono mu popełnienie przestępstwa w warunkach powrotu do przestępstwa. W związku z tym grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
- Mateuszowi Ch. zarzucono również posiadanie znacznej ilości środków odurzających i psychotropowych w postaci marihuany, amfetaminy oraz mefedronu, to jest popełnienie przestępstwa z art. 62 ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Środki te ujawniono w trakcie przeszukania jego mieszkania. To przestępstwo zagrożone jest karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Mateusz Ch. przyznał się do jego popełnienia - mówi prok. Grażyna Wawryniuk.

Obaj mężczyźni, na wniosek prokuratora zostali tymczasowo aresztowani przez Sąd.
- Kolejną osobą objętą aktem oskarżenia jest 50-letnia kobieta. Zarzucono jej popełnienie przestępstwa z art. 65 § 1 kks, to jest posiadanie wyrobów tytoniowych oraz tytoniu do palenia bez polskich znaków akcyzy. Ich wartość akcyzowa wynosiła 19 373 złotych. W takiej też kwocie naraziła na uszczuplenie podatek akcyzowy. Przestępstwo to zagrożone jest karą grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności do lat 3, albo obu tym karom łącznie. W toku postępowania kobieta nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej przestępstwa. Prokurator zastosował wobec niej dozór policji oraz zakaz opuszczania miejsca pobytu – wyjaśnia rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.


Podziel się
Oceń

bezchmurnie

Temperatura: 19°CMiasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama