Była to już 30. edycja festiwalu, dla którego inspiracją jest postać, działającego przez 26 lat na terenie Rumi, wybitnego muzyka i kompozytora, wielkiego patrioty, humanisty i wychowawcy młodzieży, salezjanina ks. prof. Stanisława Ormińskiego. W ramach festiwalu, tradycyjnie, przeprowadzone zostały trzy konkursy: organowy, zespołów chóralnych oraz na najlepsze wykonanie pieśni religijnej w języku kaszubskim.
Wśród zespołów chóralnych najlepsze okazały się kolejno: Akademicki Chór Politechniki Gdańskiej (złoty dyplom), Chór Kameralny „Sirenes” (srebrny dyplom) oraz Chór „Nadzieja” z Nakła (srebrny dyplom). Grand prix zostało przyznane Chórowi Dziewczęcemu „Skowronki” z Poznania.
– Najpierw zaczarowaliśmy publiczność i jury „De profundis”, a potem przenieśliśmy w inny świat muzyki cerkiewnej, śpiewając „Nynie Otpuszczajeszczy” – piszą na facebookowym profilu członkowie Akademickiego Chóru Politechniki Gdańskiej. – „Conversion of Saul” w naszym wykonaniu bez wątpienia zaskoczyło publiczność i pokazało, że potrafimy pokazać pazur. Dopełnieniem naszego występu było „Battle of Jericho” o zdecydowanie bardziej wesołym charakterze. Zróżnicowany repertuar pozwolił nam na pokazanie się z wielu stron. Wszystko zostało docenione i podsumowane wręczeniem nam złotego dyplomu – dodają.
Kategorię zespołów kameralnych zdominował Zespół Wokalny „Minimus” z Poznania (złoty dyplom). Zaraz po nim uplasował się Chór Żeński „Cartusia” z Kartuz (srebrny dyplom), a podium zamknął Chór Kameralny CK 105 z Koszalina (srebrny dyplom).
Nagroda za najlepsze wykonanie pieśni religijnej w języku kaszubskim została przyznana Chórowi Kameralnemu „Sirenes” z Warszawy. Natomiast najlepszymi wykonawcami kaszubskiego utworu okazali się członkowie Chóru „Nadzieja” z Nakła.
W finałowym etapie konkursu muzyki organowej wystąpiło trzech wykonawców. Jury zdecydowało, że na pierwszą nagrodę zasłużył Mateusz Kozieła z Akademii Muzycznej w Katowicach. Drugie miejsce zdobył Maciej Lewandowicz z Akademii Muzycznej we Wrocławiu, a podium zamknął Jakub Moneta ze Społecznej Szkoły Muzycznej II stopnia w Świdnicy.
Na publiczność, oprócz występów konkursowych, czekał również koncert muzyki gospel w wykonaniu Kasi Moś oraz chóru Gospel Joy. Artyści najpierw rozgrzali słuchaczy, a później porwali ich do wspólnego tańca i śpiewu, m.in. przy utworze „Sing Hallelujah”.
Zwieńczeniem festiwalu był koncert finałowy, poświęcony 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, w wykonaniu Aleksandry Zamojskiej (sopran), Ewy Marciniec (alt), Leszka Skrla (baryton), Orkiestry Symfonicznej Polskiej Filharmonii Bałtyckiej oraz Chóru Opery Bałtyckiej pod batutą Wojciecha Rodka. Wówczas wybrzmiały najsłynniejsze utwory Mozarta.
