Próbny egzamin gimnazjalny trwał 3 dni. We wtorek młodzież zmierzyła się z częścią humanistyczną. Jak przyznają – łatwo nie było. Najwięcej problemu sprawiła rozprawka, w której musieli napisać dlaczego ich zdaniem, współcześni twórcy w swoich dziełach chętnie odwołują się do tradycyjnych baśni, mitów i legend oraz wskazać przykłady z literatury, filmu lub reklamy.
– Rozprawka była najgorsza, reszta była ok. W sumie myślę, że dobrze poszło – tłumaczy 15 letni Szymon, uczeń Gimnazjum nr 2 w Starogardzie Gd. W części matematyczno - przyrodniczej najwięcej problemów z kolei sprawiła chemia. Uczniowie jednak są dobrej myśli i liczą, że egzamin poszedł im dobrze. Dziś za to stanęli w szranki z językami obcymi, które wzbudzają najmniej obaw. Młodzież przyznaje zgodnie, że stresu nie było. Uczniowie przygotowują się do końcowych egzaminów systematycznie przez 3 lata nauki, wiec nie ma przedegzaminacyjnej gorączki. To co ich czekało w tym tygodniu to jednak dopiero preludium. Prawdziwy sprawdzian wiedzy czeka ich dopiero w kwietniu przyszłego roku. To on zadecyduje do jakiej szkoły się dostaną.
Reklama
Gimnazjaliści wystawieni na próbę. Za nimi 3 - dniowe testy
Już w kwietniu na gimnazjalistów czeka „mała matura” – czyli egzamin gimnazjalny, po którym będą mogli iść do wybranej szkoły średniej. Najpierw jednak musieli napisać testy próbne. Przez ostatnie trzy dni (wtorek, środa, czwartek) młodzież toczyła bój z przedmiotami humanistycznymi, ścisłymi i językami obcymi.
- 15.11.2012 14:50 (aktualizacja 10.07.2023 17:33)

Reklama







Napisz komentarz
Komentarze