Pod koniec marca do naszej Redakcji napisał pan Maciej Gaj, który jest posiadaczem domu letniskowego nad jeziorem Borówno Wielkie. Jak twierdzi, władze ośrodka wysyłają do najemców i właścicieli nieruchomości SMS-y z prośbą o przybycie i sprawdzenie instalacji wodnej.
- Proszą nas, abyśmy przyjeżdżali i przygotowywali domki letniskowe do sezonu. Chodzi głównie o sprawdzenie szczelności zaworów, bo wkrótce w instalacji ma ponownie płynąć woda – opisuje pan Maciej Gaj. - Ludzie mają siedzieć w domu, a oni ściągają właścicieli domków do ośrodka. Jak ludzie zaczną się tam pojawiać, oblężenie szpitala będzie murowane. Próbowałem załatwić sprawę osobiście, ale pani, która odebrała telefon, powiedziała, że to decyzja prezesa. Dodała, że ludzie chcą okres kwarantanny spędzić w domkach nad jeziorem. Apeluję, aby ośrodek przeniósł swoje działania na późniejszy termin – dodaje.
„Termin został wydłużony”
W tej sprawie zwróciliśmy się do Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Skarszewach, pod który bezpośrednio podlega OTW „Borówno”.
- Właściciele domków letniskowych na Ośrodku Turystyczno Wypoczynkowym Borówno otrzymali dnia 9 marca 2020 roku powiadomienie, że do dnia 31 marca 2020 roku, muszą przygotować instalacje wodne do odkręcenia wody. Następnie termin ten został wydłużony do dnia 15 kwietnia. Termin został wydłużony z uwagi na obecnie panującą sytuacje w kraju. Daje to łącznie 37 dni - czas w którym właściciele domków powinni przygotować się do puszczenia wody w instalacji.
Więcej o tej sprawie przeczytacie w aktualnym wydaniu Gazety Kociewskiej.
Napisz komentarz
Komentarze