2 listopada po południu do oficera dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie zadzwonił anonimowy rozmówca, który poinformował o mężczyźnie niszczącym przystanek autobusowy w Bolszewie przy ul. Zamostnej. Natychmiastowa interwencja policjantów wejherowskiej drogówki doprowadziła do zatrzymania 40-latka w pobliżu miejsca zdarzenia, ponieważ kiedy policjanci przyjechali na miejsce zgłoszenia, zauważyli w pobliżu mężczyznę, z pokaleczonymi dłońmi. Ślady na dłoniach wskazywały na fizyczny kontakt mężczyzny z szybami wiaty przystankowej. Kiedy funkcjonariusze podeszli bliżej, mężczyzna zaczął być agresywny słownie i znieważać policjantów. Badanie alkomatem wykazało, że zatrzymany miał około 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Niebawem zostanie przesłuchany i usłyszy zarzut zniszczenia mienia oraz znieważenia funkcjonariuszy.
Za zniszczenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a za znieważenie funkcjonariuszy do roku pozbawienia wolności.