W tym tygodniu starogardzcy policjanci zostali powiadomieni o tym, że na terenie Starogardu nieznany sprawca napadł na dwie mieszkanki. Pierwsze zdarzenie miało miejsce w poniedziałek około godziny 13.00 na ul. Dmowskiego, gdzie idącą 59-letnią kobietę zaatakował młody człowiek i po obezwładnieniu jej, ukradł torebkę z zawartością m. in. pieniędzy, telefonu i dokumentów, po czym uciekł. Ponadto w wyniku zdarzenia kobieta doznała urazu nogi.
Kolejne tego typu zgłoszenie dyżurny otrzymał następnego dnia w południe. Na ul. Traugutta 49-letnia kobieta oczekiwała na przyjazd autobusu, kiedy podbiegł do niej młody mężczyzna z kapturem na głowie i wyrwał torebkę. Dyżurny natychmiast powiadomił wszystkie patrole i już kilka minut po zdarzeniu policjanci z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego zatrzymali uciekającego rabusia, po czym od razu trafił za policyjne kraty.
Okazało się, że zatrzymany 18-letni złodziej damskich torebek jest sprawcą również poprzedniego przestępstwa. Wczoraj młodemu mieszkańcowi Gdyni śledczy przedstawili zarzuty i odzyskali znaczną część skradzionego mienia. Już zastosowano wobec niego najsurowszy środek zapobiegawczy i najbliższe dwa miesiące spędzi za murami aresztu śledczego.
Policjanci wyjaśniają wszelkie okoliczności tego zdarzenia oraz czy nastolatek dokonywał również innych przestępstw. Za dokonanie rozboju 18-letniemu mieszkańcowi trójmiasta grozi kara pozbawienia wolności do lat 12. (źródło: KPP Starogard Gdański)
Napisz komentarz
Komentarze