O pożarze opuszczonych młynów poinformowano starogardzką komendę Straży Pożarnej.
- Na miejscu zdarzenia zastano wydobywający się dym z okien opuszczonego budynku młyna. Ratownicy zabezpieczyli teren działań – informuje mł. kpt. Karina Stankowska z Wydziału Operacyjno-Szkoleniowego KP PSP w Starogardzie Gd. - Następnie w sprzęcie ochrony dróg oddechowych wprowadzili prąd wody w natarciu wewnętrznym na drugą kondygnację budynku, gdzie paliły się śmieci, deski podłogowe oraz belki konstrukcyjne. Przy użyciu pilarek wycięto nadpalone elementy podłogi w celu dotarcia do belek konstrukcyjnych.
Z uwagi na to, że na poszczególnych kondygnacjach podłoga była niekompletna, tlące się elementy spadły na piętra położone poniżej źródła ognia. Budynek przeszukano i dogaszono pozostałe ogniska pożaru. Kamerą termowizyjną sprawdzono poszczególne kondygnacje - innych zarzewi ognia nie stwierdzono. Teren przekazano Straży Miejskiej celem monitorowania obiektu.
Młyny stanęły w ogniu. Złomiarze nie mają litości
Trwa niekończący się serial pod nazwą dewastacja starogardzkich młynów. Po wycieku do Wierzycy 100 litrów oleju z uszkodzonego transformatora, tym razem doszło do niebezpiecznego pożaru. W czwartek dym wydobywał się z okien znajdujących się na drugiej kondygnacji młynów i wyżej. Sprawcami prawdopodobnie znów buszujący w budynkach złomiarze.
- 06.05.2013 16:42 (aktualizacja 01.04.2023 12:52)

Reklama







Napisz komentarz
Komentarze