sobota, 27 kwietnia 2024 20:46
Reklama

Rozbite szyby, zerwane rozkłady i zdewastowane ławki. Wandale coraz śmielej niszczą nasze miasto!

50 tysięcy złotych to spora suma pieniędzy. Za tę kwotę można by postawić m.in. 30 nowych ławek w mieście, zainstalować 8 progów zwalniających w miejscach szczególnie niebezpiecznych, czy wyremontować 100 metrów bieżących dziurawego chodnika. Niestety w ubiegłym roku, w samym tylko Starogardzie, środki te - zamiast na inwestycje - musiały zostać przeznaczone na naprawianie wiat przystankowych, zniszczonych przez bezrozumnych wandali.
Rozbite szyby, zerwane rozkłady i zdewastowane ławki. Wandale coraz śmielej niszczą nasze miasto!

Wandalizm to umyślne niszczenie, bez wyraźnego powodu, cudzego mienia, zwłaszcza publicznego. Ten czyn to niewątpliwie zjawisko wysoce szkodliwe społecznie. Zachowania ukierunkowane na niszczenie cudzego mienia podejmowane są przez sprawców z reguły bez powodu, najczęściej pod wpływem alkoholu i wyłącznie w celu rozładowania negatywnych emocji. Są one często wyrazem rażącego lekceważenia obowiązujących zasad współżycia społecznego, jak i porządku prawnego. 

W 2023 roku wybito 45 szyb… 
W ostatnim czasie wandale przechodzą jednak samych siebie. Przejeżdżając przez Starogard, można odnieść wrażenie, że w mieście odnotowano co najmniej silne trzęsienie ziemi, które pozbawiło oszklenia znaczną część przystanków – w wielu zostały same ramy i nieliczne szyby.
Przestępcy wybierają najczęściej wiaty, które nie są w żaden sposób monitorowane, albo wydaje im się, że nie są monitorowane… 
- Takiego typu zdarzenia występują cyklicznie, a ich intensywność raz jest większa, po czym się uspokaja i po jakimś czasie znów następuje wzmożona aktywność tego typu wandalizmu - wyjaśnia Piotr Pawłowski z Miejskiego Zakładu Komunikacji w Starogardzie. Oczywiście zgłoszenia uszkodzeń przekazywane zostają (do zarządcy przystanków – przyp. red.) przez kierowców, jak i pozostałe służby zajmujące się usuwaniem skutków takich incydentów - dodaje i wylicza, że w roku ubiegłym na terenie miasta wybito około 45 szyb.

- W samym Starogardzie dochodzi do wielu aktów wandalizmu i zniszczeń mienia publicznego, ale na szczęście dzięki stale rozbudowywanemu monitoringowi tych zdarzeń z roku na rok jest coraz mniej - mówi Magdalena Dalecka, rzecznik prezydenta miasta. - Obecnie w mieście mamy ponad 120 kamer. Przy każdej nowej inwestycji nowe kamery pojawiają się na ulicach czy placach. W 2023 roku w trakcie obserwacji kamer ujawniono i zlecono patrolom Straży Miejskiej oraz Policji 726 interwencji, w tym 23 stricte dotyczyły aktów wandalizmu. Większość to były uszkodzenia znaku drogowego, lamp ulicznych, koszy na śmieci, ławek, słupków, półkul parkingowych, barierek, pokryw na kable, ale też wiat przystankowych przy ul. Kolejowej i na Alei Jana Pawła II – wymienia.

Wysokie koszty napraw przystanków
Naprawa zbitej szyby w wiacie przystankowej to koszt ok. 1000 zł. Do tego dochodzą koszty innych uszkodzeń związanych z jej rozbiciem. 
- Oczywiście rzadko udaje się sprawcę ująć na tzw. „gorącym uczynku”, aby można go było obciążyć kosztami naprawy zniszczonego mienia. 
Należy jednak pamiętać, że kamery monitorujące utrwalają wizerunek, który zapamiętany w systemie pozostaje do wykorzystania przez operatorów monitoringu w realizacji dalszej obserwacji, celem ujęcia sprawców i przekazania ich Policji. Złapany sprawca musi się liczyć z karami finansowymi – ostrzega Magdalena Dalecka. 



Wandale niszczą – podatnicy płacą i tracą
O wandalizmie w mieście pisaliśmy wielokrotnie, m.in. przy okazji zniszczenia wiat w Parku Nowe Oblicze, umieszczania wulgarnych rysunków i słów na ławkach, donicach i urządzeniach służących do zabawy i rekreacji, czy zniszczenia nowo położonych płyt chodnikowych w Parku Miejskim. 
- Alarmowaliśmy mieszkańców i prosiliśmy ich o reagowanie na takie zdarzenia. Wiadomo, że sam monitoring, choćby najbardziej rozbudowany, nie wystarczy, by rejestrować każdy chuligański wybryk. Dlatego prosiliśmy, aby świadkowie niewłaściwych zachowań reagowali i informowali natychmiast o takim fakcie straż miejską lub policję. Bądźmy po prostu czujni i nie gódźmy się na zachowania chuliganów, którzy niszczą to, co pojawia się w przestrzeni miejskiej za nasze - czyli podatników - pieniądze i co wszystkim służy, czyniąc nasze miasto atrakcyjniejszym miejscem do życia - apeluje przedstawicielka Urzędu Miasta w Starogardzie. 

Nie wszyscy są bezkarni 
Tylko w 2023 roku na naprawę wiat przystankowych Miejski Zakład Komunikacji wydał ok. 50 tys. zł.
- Te pieniądze można by wydać zdecydowanie korzystniej. Za kwotę 50 tys. zł można by postawić w mieście 30 dodatkowych ławek, albo wyremontować 100 metrów chodnika lub zainstalować 8 progów zwalniających. Każdy, kto dopuszcza się aktu dewastacji mienia publicznego, musi wiedzieć, że szkodzi samemu sobie - podkreśla Magdalena Dalecka. 
Dlatego też, tego rodzaju zachowania muszą spotkać się ze zdecydowaną reakcją nie tylko służb, ale również świadków takich zdarzeń.
- Nie możemy być bierni wobec osób, które demolują lub niszczą elementy przestrzeni publicznej, które służą wszystkim mieszkańcom. Aby skutecznie działać w zakresie zwalczania tego typu przestępczości konieczna jest dobra współpraca mieszkańców z Policją. Najczęściej sprawcami niszczenia mienia są ludzie młodzi, wracający do domu z imprezy i prawie zawsze są to osoby pod wpływem alkoholu. Jak pokazują nasze statystyki, do niszczenia i dewastacji mienia najczęściej dochodzi w nocy z piątku na sobotę oraz z soboty na niedzielę. W 2023 roku na terenie naszego powiatu liczba przestępstw związanych z dewastacją mienia zmalała o 15 zdarzeń. Zatrzymaliśmy również 9 osób na gorącym uczynku popełnienia tego typu przestępstw, wśród których były 2 osoby nieletnie. Na przestrzeni ubiegłego roku, w kategorii uszkodzeń mienia odnotowaliśmy 3 proc. wzrost wykrywalności popełnianych na terenie Starogardu Gdańskiego przestępstw – tłumaczy rzecznik starogardzkiej policji asp. sztab. Marcin Kunka.

Widzisz? Reaguj! 
Niszczenie rzeczy to czyn mogący być wykroczeniem lub przestępstwem. Jego właściwa kwalifikacja jest uzależniona od wartości powstałych strat. I tak w przypadku strat do 800 zł będzie to wykroczenie, natomiast powyżej tej kwoty czyn ten zostanie zakwalifikowany jako przestępstwo. - W przypadku wykroczenia sprawcy grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 5 tys. zł, natomiast w przypadku przestępstwa będzie to kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat - ostrzega M. Kunka. - Osoba, która widzi akt wandalizmu oczywiście może na to zareagować i mówimy wówczas o ujęciu obywatelskim sprawcy. Najbezpieczniejszą zaś formą jest natychmiastowe poinformowanie policji. Skuteczne ściganie sprawców uzależnione jest od czasu reakcji. Nie możemy być bierni wobec takich zachowań. Reagujmy, gdy widzimy wandali dewastujących mienie, dzwoniąc na numer 112 lub kontaktując się z najbliższą jednostką policji - apeluje rzecznik starogardzkiej policji.

Przystanki wandaloodporne? 
Coraz więcej miast stawia na infrastrukturę, która nie poddaje się działaniom wandali. Tak też samorządy (np. z miasta Gorlice) coraz częściej wybierają przystanki, które wykonane są z blachy, na powierzchni której wycięto różne, kojarzące się z miastem, symbole, ciekawostki, czy cytaty. Przystanki te nie odbiegają estetyką od tych szklanych, a niekiedy są nawet ładniejsze. Zakup takiej wiaty z pewnością jest droższy od tradycyjnego zadaszenia, jednak należy zadać sobie pytanie, czy taka inwestycja szybko się nie zwróci… Być może i władze Miasta pomyślą o tego rodzaju rozwiązaniach, planując kolejne inwestycje… 

 

Wandale coraz częściej dewastują także poza obszarem miasta. W miejscowości Kokoszkowy, spośród 4 przystanków ustawionych przy drodze wojewódzkiej nr 222, niezniszczony został tylko 1! Pozostałe są regularnie pozbawiane szyb, malowane, a także zaśmiecane. Podobny los spotkał wiatę w miejscowości Jabłowo, gdzie przetrwała tylko jedna szyba boczna…  

Podziel się
Oceń

pochmurnie

Temperatura: 15°CMiasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 4 km/h

Reklama