sobota, 13 grudnia 2025 23:01
Reklama

„Ekipa wyeliminowała konkurenta” – ostre słowa w kierunku władz Starogardu Gd.

Starogardzcy radni zobowiązali prezydenta miasta do przygotowania uchwały, zgodnie z którą pociągnięte do odpowiedzialności mają zostać osoby, które w 2000 r. podejmowały decyzję o zwolnieniu ówczesnego dyrektora miejskiej spółki Starkom Jarosława Gabiga. Wylicza się, że w związku z wieloletnim procesem i niekorzystnym wyrokiem do sierpnia 2013 r. przedsiębiorstwo wyda ponad 2 mln zł. Radni nazwali całą sprawę „kosztowną zabawą polityczną” i po części obwinili za straty także Edmunda Stachowicza.  
„Ekipa wyeliminowała konkurenta” – ostre słowa w kierunku władz Starogardu Gd.

- Jeżeli chodzi o wystąpienie do prokuratury to sprawa jest dawno przedawniona – mówił podczas ostatniego posiedzenia Rady Miasta zastępca prezydenta Henryk Wojciechowski. - Jeżeli chodzi o kwestię ścigania z powództwa cywilnego, skład ówczesnego zarządu był 7 – osobowy, z czego 3 osoby już nie żyją. My nie wiemy, kto w istocie podejmował tego rodzaju decyzje. Przy zbiorowym podejmowaniu decyzji, mamy taką formę głosowania, co do której nie wiemy, kto i jak głosował. W procesie cywilnym zakończy się to zapytaniem, kogo wskazujemy jako winnego.

Słowa zastępcy prezydenta nie zmniejszyły determinacji radnych. Na ostatniej sesji padały mocne słowa nie tylko pod adresem dawnych władz, ale także obecnego włodarza. Radni nazwali kolejne zakończone procesy „kosztowną zabawą polityczną”, przy okazji zarzucając Edmundowi Stachowiczowi, narażanie miasta na straty w związku z anulowaniem w 2010 r. konkursu na prezesa Starkom, w którym pierwotnie zwyciężył Jarosław Gabig. Jak wyliczył Tomasz Walczak pozostawienie Gabiga na stanowisku pozwoliłoby „zaoszczędzić” spółce ok. 0,5 mln zł.

- Sprawa miała charakter czysto polityczny. W ówczesnym czasie zarząd tworzyli pańscy koledzy, prezydencie Stachowicz – mówił do niedawna członek klubu SK, teraz radny niezrzeszony. – Po zmianie władzy w Urzędzie, szybko podjęliście decyzję o odwołaniu jednego z liderów AWS – u w mieście czyli Jarosława Gabiga. Postanowiliście go upokorzyć, zrobić z niego dyrektora ds. pogrzebowych. Wtedy ubrany na czarno sprzedawał trumny. Ponieważ wszystkie tryby odwoławcze nie zdały skutku, grupa ówcześnie rządząca sfingowała proces karny, żeby go odwołać dyscyplinarnie. Proces trwał długo, robiono z niego aferzystę, ale zakończył się uniewinnieniem, a pan Gabig złożył pozwy do osądu pracy o przywrócenie go na stanowisko. Postępowanie zakończyło się wyrokiem niekorzystnym dla miasta, bo spółka jest przecież miejska. Koszty związane z zabawą polityczną ponoszą podatnicy.

- Zwycięska ekipa postanowiła wyeliminować konkurenta i przeciwnika politycznego. Zrobili to w ten, a nie inny sposób – dodał przewodniczący Sławomir Ruśniak, który w 2000 r. był członkiem Rady Miasta. - Dziś Starkom płaci za to duże pieniądze. Dziwi mnie postawa następców, bo pan Jarosław Gabig wygrywał proces za procesem. To powinno ekipie rządzącej dać do myślenia.

Prezydent odpowidział bardzo krótko, oświadczając, że nie będzie komentował osobistych opinii radnych.

- Próba ubrania mnie w szaty z tamtego czasu, jakobym w tym procederze uczestniczył to nieprawdopodobne pomówienie. Nie miałem żadnego wpływu na jakiekolwiek ówczesne decyzje – odpowiadał Edmund Stachowicz, który w tamtym okresie piastował mandat poselski.

Na sesji padło szereg pytań. Jednak w Urzędzie Miasta brakuje dokumentów, które dawałyby odpowiedź na kluczowe w sprawie pytania, przynajmniej dla rozstrzygnięcia, kto ponosi za nią odpowiedzialność.

- Kto weryfikował decyzję o odwołaniu od strony prawnej? Jeżeli doszukano się w kontroli wewnętrznej, że sprawa nadaje się do ścigania z kodeksu karnego, to chciałbym wiedzieć kto analizował przewinienia i która z osób, radców prawnych podpisała się pod skierowaniem sprawy do sądu karnego? Czy była podejmowana próba ugody, kto i jakie stanowisko w niej zabierał – pytał radny Paweł Głuch.

- Postarałem się zebrać wszystkie materiały jakie są dostępne w sprawie pana Gabiga – mówił Henryk Wojciechowski. - Nie jestem w stanie odpowiadać na pytania zadane przez radnego Głucha, dlatego, że te materiały, które mamy dostępne takich informacji nie zawierają.

Więcej w Gazecie Kociewskiej, która w każdą środę ukazuje się na terenie powiatu starogardzkiego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Józek 20.06.2013 21:37
Stachowicz to jedno wielkie czerwone g...

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
20.06.2013 19:12
Jak byśmy nie żyli w państwie prawa to takiego prezydenciucha publicznie bym wychłostał. Ale żyjemy i mam nadzieję że sądy się za niego wezmą. Jak złodziej ukradnie 250 zł idzie siedzieć a ten przepuścił na rozgrywki polityczne 2 mln naszych pieniędzy i ma czuć się bezkarnie? To byłaby kompromitacja państwa prawa.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
ewa 20.06.2013 13:35
A kto rządzi Starogardem, ludzie z Gdańska którym zależy tylko na kabzowaniu pieniędzy. Dobro miasta Starogardu Gdańskiego jest im obojętnym, a pchają się do nas jak do miodu. Wszyscy umyją ręce i pracownicy Starkomu będą kosztem swych pensji spłacać długi urzędu miasta. Cholery można dostać z tą demokracją......

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
OM 20.06.2013 09:34
W tym biednym miescie jest robota tylko dla kumpli pana Stachowicza z SLD.Smutne...

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
trener drugiej klasy 20.06.2013 08:46
patrzeć, jak się przemęcza dla naszego miasta, prezydent Stachowicz Edmund, naszego Królewskiego Miasta. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie – to wilki!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
20.06.2013 07:56
Niesamowity gość z tego Stachowicza

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
John 19.06.2013 20:25
J. Gabig już na początku kadencji prezydenta Stachowicza wnosił o ugodę. Prezydent zlekceważył ten fakt. Jeśli patrzeć obiektywnie 13 letnie procesowanie się z J. Gabigiem w połowie przypadło gdy prezydentem i organem właścicielskim Starkomu był Stachowicz. Cienia wątpliwości nie byłoby gdyby prezydent podjął dialog z J. Gabigiem, ale prezydent mimo nie odpowiadania na propozycje ugody, politycznie unieważnił konkurs w którym w 2010 wygrał J.Gabig. Prezydent Stachowicz jest za to odpowiedzialny i są ludzie którzy są w stanie przeciwko niemu wystąpić w sądzie mając mocne dowody na to. Rada Miasta oprócz wymienianych członków byłego zarządu powinna pod sąd postawić również i prezydenta Stachowicza

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Weed 19.06.2013 22:17
I wszystko w tym temacie, powinniśmy wiedzieć na kogo nie głosować w przyszłych wyborach. Za kadencji pana Edka mamy tyle milionów w dupie, że nie jedną ulicę można by było zrobić i nie jeden obiekt wyremontować. BRAWO!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
słaba mżawka

Temperatura: 8°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 26 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama