Ferie stanowią doskonałą okazję ku temu, by dzieci i młodzież mogły zregenerować siły przed kolejnym semestrem w szkole i jednocześnie uczestniczyć w sportowych zajęciach. Obóz narciarski lub snowboardowy będzie fantastyczną propozycją dla fanów sportów zimowych. Zanim jednak zapiszemy naszą pociechę, a później puścimy na pełną wrażeń przygodę, powinniśmy się przygotować. Od czego zacząć?
Znaczenie ma wybór organizatora i rodzaj obozu
Zacznijmy od tego, żeby przed zapisaniem dziecka na obóz snowboardowy albo narciarski dowiedzieć się, czy jest to coś, o czym przyszły obozowicz marzy. Jeżeli nie lubi sportu, może w trakcie wyjazdu się do niego przekona, ale istnieje ryzyko, że zrazi się całkowicie i nie będą to idealne ferie. Natomiast jeżeli nasze dziecko jest bardzo aktywne, lubi dużą dawkę wrażeń, to może być strzał w dziesiątkę. Dowiedzmy się jedynie, czy woli narty, czy snowboard i określmy, czy będzie się uczyć od podstaw, czy ma już elementarne umiejętności w wybranej dyscyplinie.
Wiedząc już, czego poszukujemy, przejrzyjmy oferty organizatorów. Weźmy pod uwagę jedynie te firmy, które nie tylko mają doświadczenie i od lat zajmują się organizacją obozów, ale i cieszą się pozytywnymi opiniami. Musimy mieć pewność, że wyjazd będzie bezpieczny i radosny jednocześnie, co przy obecnej sytuacji epidemiologicznej nabiera szczególnego znaczenia. Bardzo dobrze zaplanowane wyjazdy na ferie ma Kompas i to od tej oferty możemy rozpocząć.
Co zabrać?
Kiedy już zapiszemy dziecko, musimy dobrze przygotować jego bagaż. Pamiętajmy o odpowiedniej ilości ubrań i bielizny – także tej na zapas. Podczas zimowych harców łatwo o przemoczenie odzieży, więc dobrze, żeby dziecko miało zawsze w co się przebrać. Do tego podstawowe kosmetyki (w tym krem z filtrem UV) i przybory toaletowe. Następnie na liście będą buty na zmianę, przynajmniej dwie pary – zimowe plus lżejsze do chodzenia po ośrodku, a także klapki kąpielowe. Jeżeli dziecko na stałe przyjmuje leki, należy porozmawiać z organizatorem, kto będzie je trzymał i podawał dziecku. W tym roku bezwzględnie musimy pamiętać o tym, by dać dziecku maseczki do twarzy.
Ważne, by dziecko miało przy sobie legitymację szkolną i numer PESEL. Zdarza się, że rodzice mają wątpliwości co do tego, ile pieniędzy dać na wyjazd, czy pozwolić na zabranie telefonu albo komputera. W zależności od wyjazdu, wieku dziecka i organizatora, kwestia ta może być inaczej rozwiązana i najlepiej jeszcze przed pakowaniem skontaktować się z organizatorem. Z reguły już podczas zapisów rodzice dostają listę tego, co obowiązkowo zabrać, co może się przydać a czego nie zabierać. Poza tym obojętnie co pojawi się w walizce lub torbie podróżnej, nie zapominajmy o tym, by każdą rzecz podpisać. W przeciwnym razie może się okazać, że bagaż wróci niekompletny, a dzieci przypadkowo pomieszają swoje rzeczy.
Więcej informacji znajdziesz na https://www.kompas.pl/zima/narty-w-polsce





