Podczas kontroli w Starostwie Powiatowym w Starogardzie Gd. politycy chcieli poznać wszystkie szczegóły dotyczące programu integracji migrantów na terenie powiatu starogardzkiego.
– To była dobra rozmowa – podkreślił podczas spotkania z dziennikarzami poseł Kacper Płażyński. – Musieliśmy wyjaśnić kwestie związane z tym, że Starostwo, przy udziale Starogardu Gdańskiego, Gminy Starogard oraz kilku innych podmiotów, przygotowuje program integracji migrantów. To brzmi pięknie, bo wszyscy byśmy chcieli, aby integracja migrantów stała się rzeczywistością, a nie fikcją. Chcielibyśmy, żeby ludzie (migranci – przyp. red.), którzy mieszkają w Polsce, po pewnym czasie zaczęli czuć się Polakami, pokochali nasz kraj i wychowywali tu swoje dzieci. Niestety, po rozmowie z panią starostą muszę stwierdzić, że program, który przygotował pan marszałek Struk, jest programem feralnym. To jest program, który paradoksalnie doprowadzi do gettoizacji społeczności ukraińskiej, która będzie głównym beneficjentem tego programu, przynajmniej w pierwszym roku. Dlaczego tak mówię? Ponieważ szereg punktów tego programu jest przeznaczonych na to, aby społeczność ukraińska miała większe możliwości rozwojowe, lepsze warunki bytowe, więcej środków na działania edukacyjne dla dzieci ukraińskich niż to, co mają polskie dzieci – mówił poseł Płażyński i kontynuował: – To nie jest tak, że nie rozumiemy trudnej sytuacji, w której znaleźli się Ukraińcy w Polsce, że musieli uciekać przed wojną. Przecież popieramy Ukrainę w tej walce. Chcemy, aby Ukraina wygrała z Rosją, chcemy, by Ukraińcy mieli kiedyś możliwość powrotu do swojej bezpiecznej ojczyzny… Ale paradoksalnie programy, które przygotowuje marszałek Struk, służą temu, by dzielić społeczeństwo. Do nas zgłaszają się polskie rodziny, zniecierpliwione tym, że nie stać ich na wysyłanie dzieci na koszykówkę, piłkę nożną, garncarstwo, czy zajęcia taneczne, podczas gdy dosłownie setki tysięcy złotych z programu, który kosztuje 3,5 miliona złotych, idą właśnie na to. To nie jest droga do celu, to jest droga, by dzielić społeczeństwo…
– Byliśmy wcześniej w Kościerzynie, ale wiemy, że program ten obowiązuje także w Kartuzach i innych gminach. Nas interesuje zasadność wydatków oraz sięgnięcie po pieniądze, które tak naprawdę powinny wesprzeć nasze polskie samorządy – mówiła posłanka Dorota Arciszewska-Milewczyk. – Dziś dzieci państwa, moje dzieci i w ogóle dzieci posłów, chodząc do szkoły, mają opiekę pedagoga, zajęcia fizyczne, SKS-y, ale za zajęcia dodatkowe polscy rodzice muszą już płacić. Natomiast fundusze na projekty miękkie, które wpływają do samorządów, prowadzą do stworzenia fikcji równoległego świata, w którym dzieci imigrantów ukraińskich, czy innych legalnie tu przebywających, mają większe przywileje niż dzieci polskie. Dlaczego…? Ponieważ cała infrastruktura i przywileje, które te osoby otrzymały w Polsce trzy i pół roku temu, są już dostępne w instytucjach, do których uczęszczają, czy to w domach kultury, czy szkołach podstawowych, średnich. Dzieci polskie i ukraińskie mają dostęp do tych samych instytucji i przywilejów, a takie programy tworzą pozory równych praw, które w rzeczywistości nie są równe…
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości zwróciła również uwagę, że tego rodzaju program przyczyni się do szybszego przyjmowania dzieci z Ukrainy (mieszkających w Polsce) na przykład u psychologa.
– Te dzieci mają traumę wojenną, ale polskie dzieci również przeżywają różne traumy, i nie można odbierać specjalistów dzieciom polskim na rzecz dzieci ukraińskich czy innych migrantów legalnie przebywających w Polsce. To jest tworzenie równoległego świata, który jest niesprawiedliwy… - zaznacza posłanka. – Dziś zadaliśmy wiele pytań. Czekamy także na dokumenty, które wyjaśnią, na jakiej podstawie marszałek Struk podzielił pieniądze, przyporządkowując je do liczby migrantów, ponieważ zauważamy, że te informacje nie są spójne…
Przypomnijmy, że projekt „Kompleksowa integracja imigrantów w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Starogardu Gdańskiego” będzie trwał 3 lata i rocznie obejmie 110-120 osób, co daje w sumie 350 osób w całym projekcie. Program skierowany jest do osób, które – zgodnie z przyjętymi kryteriami – legalnie mieszkają, pracują lub uczą się na terenie gminy miejskiej Starogard Gdański oraz gmin wiejskich: Bobowo, Starogard Gdański i Zblewo. Projekt ma na celu wsparcie obywateli państw trzecich, dotkniętych ubóstwem i wykluczeniem społecznym, w szczególności osób, które po agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę zostały objęte ochroną czasową (przybycie do Polski po 24.02.2022 r.).
Zgodnie z danymi z kwietnia br., w powiecie starogardzkim przebywało 1495 uchodźców z Ukrainy.
![[WIDEO] Interwencja poselska w Starostwie Powiatowym w sprawie programu integracji migrantów w Starogardzie [WIDEO] Interwencja poselska w Starostwie Powiatowym w sprawie programu integracji migrantów w Starogardzie](https://static2.portalpomorza.pl/data/articles/xl-wideo-interwencja-poselska-w-starostwie-powiatowym-w-sprawie-programu-integracji-migrantow-w-staro-1757015538.jpg)




Napisz komentarz
Komentarze