Lata ciężkiej pracy, wytężonych treningów, drogich lekcji i wyjazdów do Gdańska opłaciły się. Już w piątek 22 listopada Damian zatańczy w finale tanecznego show „Got to Dance”. Czy zostanie z zwycięzcą? To zależy tylko od fanów.
O karierze Damiana Muracha pialiśmy wielokrotnie. Dla mieszkańców Lalkowych w których mieszka jest już prawdziwym bohaterem. – Zdarza się, że na ulicy ludzie proszą mnie o autograf. To bardzo przyjemne uczucie – mówił Damian. Zapewnia jednak, że nie ma zamiaru osiąść na laurach i podczas finału da z siebie wszystko.
Chłopak nie chce zdradzić co zatańczy podczas występu finałowego. To będzie niespodzianka. Czy ta niespodzianka zagwarantuje mu wygraną i 100 tyś zł. nagrody? To okaże się już w najbliższy piątek. Za Damiana kciuki trzymają mieszkańcy Lalkowych, Skórcza, całej gminy Smętowo Graniczne, znajomi, przyjaciele rodzina oraz Czytelnicy Gazet Kociewskiej.
- Każdy sukces jest dla mnie mobilizacją, aby następnym razem dać z siebie jeszcze więcej i nie zawieść publiczności – mówi chłopak.
Reklama
Damian w finale już w piątek!
Kariera 19-latka z Lalkowych, Damiana Muracha nabiera rozpędu. Już 22 listopada w piątek o godz 20.00 Damian zatańczy w finale. Czy jego „taniec robota” zagwarantuje mu zwycięstwo i główną nagrodę?
- 21.11.2013 14:42 (aktualizacja 01.04.2023 12:49)

Reklama






Napisz komentarz
Komentarze