piątek, 5 grudnia 2025 07:50
Reklama

[FOTO] Zerwano trawę i co dalej...? ZDW tłumaczy, że to już efekt końcowy prac przy ulicy Gdańskiej

Pod koniec października wzdłuż ulicy Gdańskiej w Starogardzie Gdańskim drogowcy usunęli trawniki znajdujące się pomiędzy jezdnią a chodnikiem. Wielu mieszkańców zastanawiało się, co będzie dalej: czy to przygotowania do budowy ścieżki rowerowej, czy może początek długo wyczekiwanego remontu jednego z najgorszych odcinków drogi wojewódzkiej nr 222 w mieście? Niestety – nic z tych rzeczy. To, co mieszkańcy oglądają dziś ze zdumieniem, jest… finalnym efektem przeprowadzonych prac.
[FOTO] Zerwano trawę i co dalej...? ZDW tłumaczy, że to już efekt końcowy prac przy ulicy Gdańskiej

Mieszkańcy od lat zwracają oni uwagę na dramatyczny stan nawierzchni jezdni i chodników na odcinku od wiaduktu kolejowego do granic miasta w kierunku Kokoszkowych. Asfalt jest pofałdowany i pełen głębokich kolein, które stwarzają realne zagrożenie dla kierowców, a chodniki są nierówne, popękane i w wielu miejscach porośnięte trawą. Nie brakuje również fragmentów, na których od kilku sezonów zalega piach i sól rozsypywana zimą przez piaskarki.

– Mieszkamy na kompletnie zapomnianym odcinku drogi wojewódzkiej 222. Z jednej i z drugiej strony już wyremontowano, a tu od lat nic. Jezdnia jest tak zniszczona, że ciężarówki zapadają się w koleiny i przez całą dobę powodują niewyobrażalny hałas oraz wibracje. Domy pękają, naczynia w kuchniach podskakują. Chodniki? Popękane, pozapadane, porośnięte chwastami. Starsze osoby boją się tędy chodzić, a co dopiero mówić o osobach z niepełnosprawnościami, które poruszają się na wózkach czy z białą laską. O remoncie i o rondzie na skrzyżowaniu z ul. Derdowskiego mówi się od lat, ale nic się nie dzieje. Nawet trawę zasłaniającą widoczność musimy się dopraszać, żeby ktoś skosił – skarżą się mieszkańcy.

Jedna z uciążliwości – nieregularnie koszona trawa – rzeczywiście została usunięta. Jednak sposób, w jaki to zrobiono, wzbudził jeszcze więcej pytań. 23 października koparka zerwała trawniki, pozostawiając ziemię, błoto i wystające na kilkanaście centymetrów studzienki, zawory i kamienie graniczne. Postanowiliśmy ustalić, jaki był cel prac, kto je prowadził i ile kosztowały.

– Na drodze wojewódzkiej nr 222 w Starogardzie Gdańskim na północ od wiaduktu nad koleją były prowadzone zwykłe prace utrzymaniowe – ścinka pobocza – poinformował nas Piotr Michalski, rzecznik ZDW w Gdańsku. 

Nie uzyskaliśmy jednak odpowiedzi na kluczowe pytanie: ile kosztowała ta inwestycja, która – biorąc pod uwagę opłakany stan samej jezdni i chodników – budzi wątpliwości co do zasadności.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zamglenia

Temperatura: 3°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama