Kobieta wbiegła prosto pod koła samochodu. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, iż starsza samotna Pani koniecznie chciała udać się do kościoła. Wpadła na pomysł by zatrzymać przejeżdżający samochód więc wyszła na jezdnie i zatrzymała ruch. Chciała, by kierowca auta zawiózł ją do kościoła a od pieszej żądała by kupiła kwiaty. Kiedy ludzie jej odmówili postanowiła zostać na jezdni wykrzykując, że albo zawiozą ją do kościoła albo mają ją rozjechać. Cały incydent trwał ok. 30 min zatrzymując ruch na jezdni. Na miejscu interweniowała policja oraz pogotowie.
- Z tego co ustalono takie zdarzenie miało miejsce. Kobieta weszła na ulicę i poprzez swoje zachowanie zatrzymała prawidłowo jadący pojazd. Na miejsce został skierowany patrol, ponieważ pani nie chciała opuścić pasa ruchu. Policjanci interweniujący mieli problemy z wylegitymowaniem kobiety, nie można było nawiązać z nią kontaktu. Karetka pogotowia zabrała kobietę na badania w celu ustalenia jej stanu zdrowia. Najprawdopodobniej przyczyną jej zachowania była choroba. - Mówi Marek Wojak z policji w Starogardzie Gdańskim.








Napisz komentarz
Komentarze