niedziela, 14 grudnia 2025 21:20
Reklama

Zblewo ma swoją odmianę czarnej wołgi i znikającego autostopowicza

Chyba każdy z nas pamięta historie o znikającym autostopowiczu czy czarnej wołdze i tajemniczym kierowcy, który podjeżdżając miał nas pytać, która godzina. Jak radziły co niektóre babcie, odpowiedzieć należało: „godzina boska”, w przeciwnym wypadku dziecko porywano. Historia ta miała kilka wersji, jednak każdy wiedział doskonale, że do czarnej wołgi wsiadać nie należy. To przykład tzw. „miejskiej legendy”, która z piorunującą prędkością obiegała wszystkich mieszkańców jako historia prawdziwa. Podobnie sytuacja ma się z historią, która w ostatnim czasie krąży wśród mieszkańców Zblewa i okolic. Jak mówią nasi Czytelnicy, w miejscowości tej „grasować” miało dwóch obcokrajowców, najprawdopodobniej zza wschodniej granicy, którzy w biały dzień wkraczali do domów próbując wynieść co cenniejsze. W każdej plotce podobno tkwi ziarno prawdy. Jak jest tym razem?
Zblewo ma swoją odmianę czarnej wołgi i znikającego autostopowicza

Nasi Czytelnicy z podekscytowaniem informowali naszą Redakcję o dwóch mężczyznach pochodzenia wschodnioeuropejskiego, którzy w biały dzień, a mówiąc konkretniej w południe, mieli wkraczać do domów mieszkańców Zblewa w celach rabunkowych.
- Na portalu społecznościowym wyczytałam, że teściową mojej koleżanki okradło dwóch Białorusinów – informowała nasza Czytelniczka. – Ci dwaj mieli wejść do jej domu w biały dzień! Gdy próbowała im przeszkodzić, odepchnęli ją i okradli – dodała kobieta.

Seryjni rabusie?
Podobnych sygnałów do naszej Redakcji napłynęło znacznie więcej. Mimo drobnych różnic dotyczących pochodzenia mężczyzn, sposobu wkroczenia do czyjegoś domu i daty, miały one wspólne cechy.
- Byłam w odwiedzinach u rodziny, gdy znajoma opowiedała, że w Zblewie dwóch Ukraińców weszło do czyjegoś domu i zaatakowali gazem pieprzowym – mówiła inna Czytelniczka. – Wyjaśnijcie to, jak można tak w biały dzień ludzi napadać i rabować?! – słyszeliśmy.
Były też i inne głosy, jednak oczywiście dotyczące tej samej miejscowości i tego samego motywu przewodniego historii.
- Ci dwaj to chyba jacyś seryjni rabusie – informowali Czytelnicy. – Słyszałem, że już kilka domów w Zblewie w ten sposób zostało okradzionych. Zawsze wchodzą w dzień, napadają, za nic sobie mają domowników obecnych w mieszkaniach, wynoszą co chcą i znikają. Ludzie mówią, że widują ich na co dzień, nic sobie z nikogo nie robią – mówili nasi Czytelnicy.
Historia, trzeba przyznać, mrożąca krew w żyłach. Mieszkańcy zaczęli się zastanawiać, kto będzie następnym na liście dwóch podejrzanych mężczyzn.

- Nigdy drzwi nie musieliśmy kluczyć, ale teraz strach zostawić otwarte jak takie cuda się u nas dzieją – zaznaczali Czytelnicy.

(...) Więcej na ten temat znajdziesz w Gazecie Kociewskiej!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

13.07.2015 22:41
czyli pisiory.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 6°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 24 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama