sobota, 13 grudnia 2025 23:15
Reklama

Jedna chwila i życie straciło sens. Najważniejsza jest rodzina

Pani Maria ma obecnie czterdzieści lat. Jak mówi, zawsze wydawało jej się, że urodziła się w przysłowiowym czepku. Zawsze, a raczej do pewnego momentu... Teraz już tak nie myśli. Nie przypuszczała, że los doświadczy ją aż tak boleśnie.  
Jedna chwila i życie straciło sens. Najważniejsza jest rodzina

Pani Maria wychowała się w zamożnej rodzinie. W domu nigdy niczego nie brakowało. Dzięki rodzinie w Stanach Zjednoczonych, razem ze swoją siostrą zawsze wyróżniały się wśród koleżanek najmodniejszymi strojami. A i w szkole było im łatwiej, gdyż na każdą wywiadówkę, ich matka wybierała się z „drobiową” reklamówką. 

 

Wszystko, jak po maśle
Po ukończeniu szkoły średniej pani Maria rozpoczęła studia na uniwersytecie w Toruniu. Tam poznała Wojtka, studenta drugiego roku prawa. Jak twierdzi, zakochała się od pierwszego wejrzenia. A potem, to już wszystko ułożyło się, jak po maśle. Wynajęli mieszkanie, bez problemów obronili magisterkę, znaleźli dobrze płatną pracę. On w kancelarii adwokackiej, ona jako kadrowa w dobrze prosperującej firmie. I wreszcie przyszedł czas na ślub.
- Wesele mieliśmy ogromne, zaprosiliśmy dosłownie wszystkich znajomych i całą rodzinę – wspomina pani Maria. - Suknię ślubną przywiozłam sobie prosto z Paryża. Była przepiękna, z kilkumetrowym trenem, który niosły dzieci naszych przyjaciół ze studiów. Wojtek był zachwycony. Byliśmy wtedy tacy zakochani...
W odróżnieniu do innych młodych małżeństw, oni nie zdecydowali się na dziecko zaraz po ślubie. Twierdzili, ze mają jeszcze czas. Dużo podróżowali. Zwiedzili Grecję, Włochy, Anglię, Rosję i wiele innych pięknych zakątków. Poza tym urządzali swój nowy dom, który dostali w prezencie ślubnym od jej rodziców. Trzy lata po ślubie pani Maria zaszła w ciążę. Oboje cieszyli się ogromnie.


Dlaczego nie ja?
Pani Maria pokazuje mi zdjęcia, na których widać śliczną, wesołą dziewczynkę z długim, jasnym warkoczem.
- Dwa lata temu pojechaliśmy na wakacje do Karpacza - kontynuuje. - Było wspaniale. Kasia kochała góry. Razem z Wojtkiem lubili górskie spacery. Ja nie. Gdy oni rano wychodzili na wędrówkę, ja wolałam zostać w domku i poczytać książkę. Któregoś dnia poprosiłam Kasię, aby nie szła tym razem z ojcem na spacer po górach, lecz pojechała ze mną na zakupy do Szklarskiej Poręby. Wiedziałam, że Wojtka na to nie namówię. On nie potrafił sobie odmówić żadnej górskiej wędrówki. Kasia również nie była zachwycona tym pomysłem. O wiele bardziej od sklepowych witryn wolała górskie krajobrazy. Jednak zgodziła się. Pojechałyśmy i wtedy zdarzył się ten wypadek. Jechałyśmy prostą drogą, powoli, ponieważ zawsze starałam się jeździć uważnie, gdyż wiedziałam, że nie jestem najlepszym kierowcą. Jednak wtedy to nie była moja wina...Nagle z zakrętu wyjechał duży samochód z ogromną prędkością i uderzył w nas. Kasia zginęła na miejscu... Nigdy sobie tego nie wybaczę. Wciąż zadaję sobie pytanie, dlaczego Bóg nie zabrał mnie? Ona miała przecież przed sobą jeszcze całe życie. Miała dopiero dziewięć lat! Nie mogę tego pojąć.

 


Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Gazety Kociewskiej! 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

04.10.2015 20:06
O czym to jest?

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Lina555 04.10.2015 12:37
Nie rozumiem, o co chodzi z tą "drobiową reklamówką"? Czyżby nauczyciele to łapówkarze? I dlaczego się sprzedają za jakiś "drób"? A poza tym po co ten tekst?

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
elizka 04.10.2015 11:10
a mi tekst się bardzo podoba,pokazuje że należy cieszyć się każdym dniem, każdą chwilą z tymi których kochamy, bo życie takie kruche i nieprzewidywalne

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
04.10.2015 11:24
Kasa , kasa i kasa. Do grobu nikt z sobą tego nie zabierze...

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
marta 04.10.2015 10:59
współczuję tej pani, ale nie ogarniam czemu ma służyć ten tekst.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
04.10.2015 11:44
Refleksji,refleksji i jeszcze raz refleksji!!!!!!!!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
04.10.2015 07:53
Co to jest Kto to spłodził Darujcie sobie takie kawałki w gazecie Kto to ta pani Marianna czego ma uczyc ten denny tekst

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
04.10.2015 11:47
.....dobry tekst służący refleksji nad życiem ! Bo ono jest kruche....

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 8°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 33 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama