Prokuratura Okręgowa w Gdańsku zakończyła postępowanie w sprawie oskarżonych o znęcanie się nad chorymi w szpitalu psychiatrycznym w Starogardzie Gdańskim. Przypomnijmy, Gazeta Kociewska jako pierwsza dotarła do rodziców opisujących skandaliczne metody leczenia w starogardzkim szpitalu psychiatrycznym. Dyrektor szpitala zawiesił wówczas w obowiązkach kierownika dotychczasową ordynator oddziału XXIII. Zaczęło się od listu zdesperowanej matki jednego z umieszczonych na Oddziale XXIII chłopców.
Albo zaśpiewa albo będzie w pasach
Takie metody stosowali oskarżeni wobec pacjentów szpitala psychiatrycznego w Kocborowie
- Nie chcę mieć z tym szpitalem nic wspólnego – mówiła wtedy jedna z matek. - To co dzieje się na Oddziale XXIII nie ma to nic wspólnego z ochroną zdrowia psychicznego pacjentów.
Jedna z kobiet opowiadała o metodach leczenia, których doświadczyła osobiście.
- W czasie świąt Wielkanocnych syn został zapięty w pasy na 1,5 tygodnia – opowiada matka. - Kiedy zsiusiał się do łóżka powiedziano, że robi to lekarzom na złość. Przez 1,5 tygodnia nie miałam możliwość żadnego kontaktu. Mówiono jedynie, że to kara za złe zachowanie.
Jeszcze bardziej szokujący miał być powód zapięcia w pasy.
- Syn nie chciał śpiewać Roty – tłumaczy kobieta. – Lekarka wymyśliła zajęcia, gdzie pacjenci mieli śpiewać wspólnie i solo. Kiedy doszło do mojego syna, odmówił. Najprawdopodobniej się wstydził, bo po prostu nie umie tego robić. Za to został przypięty pasami do łóżka. Zwracałam się do ordynator z pytaniami, ile to może jeszcze trwać. Powiedziała, że syn ma wybór: albo zaśpiewa albo będzie w pasach – opowiedziała nam matka jednego z pacjentów.
To nie jedyne metody jakie stosowano wobec pacjentów.
Dowiedzieliśmy się również, że do pleców pacjentów przyczepiano kartki z obraźliwymi napisami, również rzucano obraźliwymi w ich kierunku. Na moich oczach kontrolowano nastolatków rozbierając ich do majtek – mówi jeden ze świadków.
Znęcali się nad 42 pacjentami...
Po niespełna pięciu latach końca dobiegło postępowanie Prokuratury. Postawiono zarzuty.
- Postępowanie zostało zainicjowane w grudniu 2010 roku materiałami prasowymi, wynikami kontroli przeprowadzonej przez Rzecznika Praw Dziecka oraz zawiadomieniem Dyrektora szpitala – informuje Prokuratura. - Skierowanym do Sądu Rejonowego w Starogardzie Gdańskim aktem oskarżenia objęte zostały trzy osoby, lekarz Anna M. pełniącą funkcję ordynatora Oddziału XXIII oraz Mirosław L. i Marcin O. zatrudnieni na tym oddziale w charakterze salowych. Oddział XXIII o Wzmocnionym Zabezpieczeniu dla Nieletnich został utworzony w stycznie 2009 roku. Przebywa na nim młodzież w wieku 13-18 lat. Przyjmowana jest na podstawie decyzji Sądu o wykonaniu środka zabezpieczającego o charakterze leczniczo- izolacyjnym – czytamy dalej.
Jak dowiadujemy się dalej, prokurator zarzucił oskarżonym fizyczne i psychiczne znęcania się nad 42 małoletnimi pacjentami, to jest popełnienie przestępstwa z art. 207 § 1 k.k.
Więcej znajdziesz w aktualnym wydaniu Gazety Kociewskiej.







Napisz komentarz
Komentarze