Sceny niczym w dobrym filmie akcji oglądali w poniedziałek mieszkańcy ulicy Chojnickiej w Starogardzie Gd.
Sceny jak z filmu
W godzinach porannych, z okien jednego z mieszkań wylatywać zaczęły różne przedmioty. Poleciał garnek, poleciały też i szklanki... Szczęśliwie nie poleciał nikt żywy. Sąsiedzi z okolicznych kamienic przerażeni niecodziennym widokiem postanowili wezwać policję. Kilka chwil później ruch na ulicy został zablokowany. Na miejscu pojawiły się trzy wozy straży pożarnej, dwa auta policyjne i karetka pogotowia.
- W poniedziałek, kilka minut po godzinie ósmej, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gd. otrzymał zgłoszenie, że na ul. Chojnickiej z jednego z mieszkań przez okno wyrzucane są różne przedmioty – informuje st. asp. Marcin Kunka, oficer prasowy KPP w Starogardzie Gd. - Na miejsce udali się policjanci, którzy potwierdzili otrzymaną informację – dodaje rzecznik Komendy.
Więcej przeczytacie w jutrzejszym wydaniu Gazety Kociewskiej!








Napisz komentarz
Komentarze