- Reprezentuję grupę mieszkańców z osiedla Piastów. Wszyscy moi sąsiedzi walczą ze spółdzielnią mieszkaniową, ponieważ odłączyli nam prąd w piwnicach – informuje nasz zbulwersowany Czytelnik. - Twierdzą, że mamy za duże zużycie, po prostu w każdym osobnym pomieszczeniu jakie jest przydzielone do danego mieszkania jest zużyte za dużo prądu. SM Kociewie twierdzi również, że to dlatego, że ktoś korzysta z jakiejś lodówki, ktoś inny akumulator ładuje. W związku z tymi podejrzeniami założyli ograniczniki prądu. Mój mały synek prawie by się zabił schodząc do piwnicy, druga osoba chodzi gdzieś tam ze świeczką, a to przecież może spowodować szkody – dodaje nasz Czytelnik.
„To nie średniowiecze, byśmy ze świeczkami chodzili”
Jak twierdzi nasz Czytelnik, światło pali się jedynie przed wejściami do piwnicy, w środku pomieszczenia już go nie ma.
- Nie ukrywam, że sytuacja jest naprawdę nieciekawa. Ja ładuję sobie akumulator, ale każdy tak robi. Spółdzielnia twierdzi, że to jest kradzież. To po co w ogóle podłączali to światło? Wszyscy płacimy spółdzielni ogromne pieniądze, bo ponad 600 zł a oni twierdzą, że ktoś prąd kradnie... Zróbcie coś z tym, nim dojdzie do tragedii, ktoś się podpali. Ja osobiście byłem świadkiem tego, jak sąsiad chodził ze świeczką a przecież ludzie mają w piwnicach różne rzeczy, jak się coś zapali to będzie tragedia – dodaje nasz Czytelnik.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy administratora budynku. Zdaniem Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej „Kociewie” w Starogardzie Gdańskim zarzut naszego Czytelnika jest bezzasadny.
- W imieniu mieszkańców, biorąc pod uwagę często ich bezpośrednie sugestie, prowadzimy działania, które mają wpływać na obniżanie kosztów tzw. wspólnych, do których można zaliczyć np. koszty ogrzewania, ciepłej wody, zużycia prądu na klatkach i w piwnicach – informuje Zarząd SM „Kociewie”. - Są to koszty, na które ma wpływ suma poszczególnych zachowań mieszkańców, w większości racjonalnych, ale i takich, które nie zawsze wpływają pozytywnie na wspólny interes, a więc wysokość opłat. Na Zarządcy spoczywa obowiązek podejmowania takich działań, które będą w interesie wszystkich mieszkańców – dodaje Zarząd.
Więcej na ten temat znajdziesz w bieżącym numerze Gazety Kociewskiej!









Napisz komentarz
Komentarze