W sobotę wieczorem do sklepu weszło dwóch agresywnych mężczyzn, którzy jak relacjonują świadkowie zdarzenia, niekoniecznie chcieli zrobić zakupy, a szukali punktu zaczepnego do awantury.
– Do sklepu weszło dwóch mężczyzn. Jeden z nich stał przy drzwiach i trzymał je, aby się nie zamykały – powiedział sprzedawca jednego ze sklepów na starogardzkim Rynku, świadek zdarzenia. - Poprosiłem grzecznie pana przy drzwiach, żeby je zamknął, na co odparł „zamknij mordę!”. Do rozmowy wtrącił się klient, który akurat robił zakupy. Również poprosił, aby mężczyzna wszedł do sklepu i zamknął drzwi, bo leci zimno. Obaj mężczyźni zaczęli odgrażać się klientowi, a kiedy wyszedł ze sklepu złapali go i pobili.
Na miejsce przybyła policja
Klient wrócił do sklepu i poprosił, abym zadzwonił na policję. Po chwili przyjechał radiowóz a policjanci pouczyli pobitego klienta – dodał sprzedawca.
Policja potwierdza odebranie zgłoszenia. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce rozstrzygnęli spór i pouczyli jedną ze stron.
- Interwencja zakończyła się pouczeniem. Jedna ze stron została pouczona w jaki sposób ma postępować dalej - powiedział st. asp. Marcin Kunka oficer prasowy KPP w Starogardzie Gdańskim.
(...) Więcej w aktualnym wydaniu Gazety Kociewskiej!








Napisz komentarz
Komentarze