środa, 17 grudnia 2025 20:24
Reklama

"Mamy siebie, a to najważniejsze". Rodzina z małymi dziećmi potrzebuje naszego wsparcia

Mieszkają w dwóch małych izbach wynajmując stancję na wsi. Wiodą bardzo skromne, ale uczciwe życie. Mimo, że brak im nawet bieżącej wody, na nic się nie skarżą. Wokół biega dwójka małych dzieci, 4-letni Wiktor i 2-letni Piotrek. Ich rodzice, Paweł i Oksana, starają się zapewnić swemu potomstwu jak najlepsze życie. Problemem są skromne środki na utrzymanie. Pomaga im gmina i były sołtys. To jednak kropla w morzu potrzeb, szczególnie teraz, zimą.
"Mamy siebie,  a to najważniejsze". Rodzina z małymi dziećmi potrzebuje naszego wsparcia

Paweł i Oksana wraz z dwójką synów mieszkają w Małym Bukowcu od roku. Nie jest im łatwo, choć mężczyzna, jako głowa rodziny, stara się radzić sobie jak może. Wynajmują dwupokojowe mieszkanie, bez bieżącej wody. Cieszą się tym co mają, sobą, tym, że są rodziną. Choć biedni, nie żalą się na swój los i wierzą, że jakoś sobie poradzą.

Trudne początki i rozłąka z dziećmi
- W Małym Bukowcu mieszkamy od roku – mówi Paweł. - Wszystko zaczęło się od tego, że przyjechałem tutaj do pracy, remontować dom. Wtedy też postanowiłem tu zostać. Życie na wsi jest dużo lepsze niż w mieście i tańsze, choć znacznie ciężej tu o pracę – mówi nasz Czytelnik.
Mężczyzna pochodzi z warmińsko-mazurskiego. Jego wybranka, Oksana, aż z Ukrainy. Podczas przeprowadzki zostali okradzeni. Łupem przestępców padły nawet ubranka dla dzieci, czteroletniego Wiktora i dwuletniego Piotrusia. Dziś wiodą bardzo skromne życie, nikomu nie wadzą, dobrze dogadują się z rdzennymi mieszkańcami wsi, którą wybrali na swój dom.
- Dobrze mi się tu mieszka, ale na Ukrainie mam jeszcze trójkę nastoletnich dzieci – mówi Oksana. - Bardzo za nimi tęsknię. Zajmuje się tam nimi mama, choć jest jej bardzo ciężko, bo choruje na serce. Miała operację, wstawili jej bajpasy. Nie wiadomo jak to dalej będzie. Syn, który tam został musi mieć operację na oczy. Chciałabym z nimi spędzić Święta, często rozmawiamy ze sobą przez telefon. To jednak nie to samo, co mieć ich blisko siebie – dodaje kobieta.

Żyją spokojnie
Czteroletni Wiktor to wulkan energii z pięknymi, wielkimi oczyma. Podczas wizyty u Pawła i Oksany to on oprowadził nas po skromnym mieszkaniu rodziny. Przy dwuletnim Piotrusiu trzeba mieć oczy dookoła głowy, chłopiec doskonali sztukę chodzenia. Wesoły szkrab, mimo początkowego strachu, szybko się do nas przekonał, chwytając nas za ręce i z zaciekawieniem oglądając aparat fotograficzny. Choć rodzice o nic nie proszą i niczego nie wymagają, dowiedzieliśmy się, że najbardziej potrzebne byłyby teraz skarpetki, rajstopy, spodnie i buty dla chłopców. 

Przyda się pomoc

Rodzinie z Małego Bukowca przydałoby się wsparcie, szczególnie teraz, w trudnym, zimowym okresie. Jak wspominaliśmy, chłopcy potrzebują ubrań, miło by było, gdyby udało się zorganizować świąteczne prezenty dla dwójki szkrabów. Rodzina nie pogardzi jednak żadną pomocą, czy to jeśli chodzi o węgiel, artykuły chemiczne, żywność. Można się z nimi skontaktować osobiście, w miejscu ich zamieszkania (Mały Bukowiec 13) lub poprzez Bogdana Sarnowskiego (tel. 510 488 528).

Więcej znajdziesz w aktualnym numerze Gazety Kociewskiej!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Komentatorxxx 27.12.2015 21:13
Nie prowadzą spokojnego życia dochodzi do awantur jego zachowanie daje dużo do myślenia ile kasy by dostali to przepiją czy warto pomagać takim ludziom szkoda tych dzieci a pani która zrobiła ten wywiad to powinna porozmawiać z mieszkańcami na ich temat a nie wprowadzać ludzi w błąd

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
hy 25.12.2015 22:43
I ta trójka dzieci która została na Ukrainie....pewnie tęsknią....za mamą

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
25.12.2015 22:29
Śpi?

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
27.12.2015 12:22
Pomoc daje więcej niż wam się wydaje.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama
zamglenia

Temperatura: -1°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama