piątek, 26 kwietnia 2024 09:32
Reklama

Prawo do szczęśliwego dzieciństwa

„Dzieci są nadzieją, która rozkwita wciąż na nowo, projektem, który nieustannie się urzeczywistnia, przyszłością, która pozostaje zawsze otwarta” (Jan Paweł II).
Prawo do szczęśliwego dzieciństwa

Na okoliczność święta dziecka, pozwolę sobie na kilka refleksji dotyczących PRAW DZIECKA. Przestrzeganie tych praw zależy od nas dorosłych. Jeśli będziemy je należycie respektować, zrobimy najlepszy prezent naszym pociechom nie tylko z okazji 1 czerwca.

Prawa dzieci są silnie umocowane w prawie międzynarodowym. Traktuje o nich Konwencja o prawach dziecka, która została przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne ONZ 20 listopada 1989 r. i obowiązuje w 196 państwach. Polska jest jednym z sygnatariuszy Konwencji, a od roku 2000 posiadamy urząd Rzecznika Praw Dziecka, którego zadaniem jest bronić ich przestrzegania.

Pierwszą z grup są prawa cywilne. Przytoczę tu najpierw prawo do życia i rozwoju. Jest ono absolutnie prymarne i fundamentalne. Bywa w świecie rozumiane różnie, lecz w Polsce zdajemy sobie sprawę z faktu, że dziecko w każdej fazie życia – od momentu poczęcia do jego pełnoletności – jest w pełni wartościową osobą i należy mu się ochrona.

Dziecko ma prawo do wychowania przez oboje rodziców i poszanowania jego więzi z każdym z nich. Z tym mamy rosnący problem, bowiem coraz częściej rodzice dziecka rozstają się i zostaje ono z jednym z rodziców. W takiej sytuacji konieczne jest zapewnienie by z drugim rodzicem dziecko miało systematyczny, częsty kontakt, tak by ich więź nie doznała uszczerbku.

Dziecko ma również prawo do tożsamości, do własnego imienia, obywatelstwa, wiedzy o swoim pochodzeniu. Tożsamość umożliwia mu postrzeganie siebie jako odrębnej od innych i niepowtarzalnej istoty ludzkiej. Dzięki niemu rozumie, że jest kimś wyjątkowym.

Istotnym prawem jest prawo do wolności, godności, szacunku i nietykalności osobistej oraz prawo do wolności od przemocy fizycznej lub psychicznej. Zarówno od najbliższego otoczenia jak od społeczeństwa i państwa powinno dziecko doświadczać poczucia bezpieczeństwa i umacniania własnej wartości.

Adekwatnie do liczby przeżytych lat dziecku należy się przestrzeń do podejmowania własnych wolnych decyzji i respekt dla indywidualnej wrażliwości. W sukurs tej potrzebie idzie prawo do swobody myśli, sumienia i wyznania. Jego naturalnymi stróżami są rodzice, chroniąc dziecko od manipulacji ze strony sekt, mediów czy Internetu. Prawo to w Polsce zapewnia możliwość uczestnictwa dzieci w nauczaniu religii w zgodzie z własnym wyznaniem.

W dziedzinie praw socjalnych dzieciom przysługuje prawo do odpowiedniego standardu życia, prawo do ochrony zdrowia, prawo do zabezpieczenia socjalnego. Respektowanie ich związane jest z szeregiem zobowiązań szczególnie dla państwa ale również dla rodziców i ich pracodawców. Istnieją tu godne docenienia kroki (500+, karta dużej rodziny, reformy związane z urlopami itp.) lecz dużo jest jeszcze do zrobienia. Zwrócę też uwagę na prawo do wypoczynku i czasu wolnego. Jako niebanalny problem z nim związany postrzegam zadawanie prac domowych i ogólne przeciążenie dzieci wiedzą encyklopedyczną.

Pośród tak zwanych praw kulturalnych na czoło wysuwa się prawo do nauki.dzę, że w jego obszarze powinniśmy jako państwo polskie dokonać rachunku sumienia i mocniej wesprzeć rodziców poszukujących alternatyw dla standardowej publicznej edukacji. W zakresie prawa do korzystania z dóbr kultury oraz prawa do informacji niewątpliwym wyzwaniem wychowawczym i społecznym pozostają nadal media społecznościowe, gry, urządzenia mobilne i Internet. Wydaje mi się, że jako wychowawcy młodego pokolenia jesteśmy zobowiązani do czegoś więcej niż zakup najnowszego sprzętu i pozostawienie dziecku czasu na swobodne korzystanie. Winni mu jesteśmy rolę mądrego towarzysza i przewodnika.

Ostatnim prawem, które chciałem przywołać z okazji Dnia Dziecka jest prawo do znajomości swoich praw. Nieraz dużym trudem dla rodzica czy wychowawcy jest bezpośrednie zakomunikowanie, że dziecku przysługuje dane prawo i że naszą wolą jest je respektować. Boimy się buntu, rebelii, wykorzystywania i niedojrzałości. Jednak pamiętajmy, że ponad prawem stoi siła więzi „starszego” z „młodszym”. Kochając nasze pociechy respektujemy ich prawa i znacznie przekraczamy ich wymagania. Nie bójmy się stawiać dzieciom wyzwań i wymagań, one nam ufają.

Takich właśnie wspaniałych więzi wychowawczych z dorosłymi życzę wszystkim polskim Dzieciom.


Podziel się
Oceń

bezchmurnie

Temperatura: 8°CMiasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1009 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama