Akcja czytelnicza zainicjowana przezuczniów słupskiego ZSI i SMScieszy się bardzo dużą popularnością wśród lokalnych przedszkoli. W ramach przedsięwzięcia młodzież odwiedzasłupskie przedszkola, gdzie czytamilusińskim bajki oraz inicjuje zabawy wokalno-taneczne. Akcja dotarła do półmetka - podczas 10 warsztatów czytelniczych uczniowie spotkali się z kilkuset przedszkolakami. Młodzi słupszczanie planują jeszcze kolejne 10 wizyt w regionalnych przedszkolach. Finał przedsięwzięcia odbędzie się wiosną przyszłego roku i będzie miał charakter niespodzianki. Przedszkola mogą zgłaszać się do organizatorów akcji z prośbą o realizację działań czytelniczych w swoich placówkach(kontakt pod numerem telefonu: 516 248 129).
Celem przedsięwzięcia jest popularyzacja czytelnictwa i wartościowej literatury dla dzieci, kształcenie nawyków czytelniczych, rozbudzanie wyobraźni, wyrabianie w dziecku postawy czytelniczej i zachęcenie dorosłych do głośnego i systematycznego czytania dzieciom. Akcja stanowi też część zaplanowanych wydarzeń w związku z jubileuszem 20-lecia działalności„Informatyka” (stąd 20 planowanych wizyt). Koordynatorem uczniowskiej inicjatywy jest Karolina Pera, nauczycielka języka polskiego w ZSI w Słupsku.
- Półmetek akcji za nami. Jakie nasuwają się wnioski i spostrzeżenia? Jesteśmy po prostu zarażeni pozytywną energią i radością, jaką obdarowują nas nasi mali przyjaciele. Z wielką ochotą i frajdą odwiedzamy słupskich maluchów. Każda wizyta to spotkanie z małymi, interesującymi i ciekawymi świata ludźmi. To czas po brzegi wypełniony spontanicznością, beztroską zabawą i dużym ładunkiem humoru. Czas magicznej atmosfery i przestrzeni wykreowany przez naszych uczniów i nauczycieli, którzy czytając przepiękne bajki,przenoszą przedszkolaków w sferę nieograniczonej wyobraźni i fantazji, bezpiecznego, fajnego dzieciństwa, w świat zaludniony przez dobre wróżki, królewny, elfy, przyjaznych, prostolinijnych i sympatycznych bohaterów . Magiczne chwile za cenę skupienia i wsłuchania się w niestworzone, bajkowe historie – mówi Karolina Pera.
fot. nadesłane do redakcji