Podczas służby funkcjonariusze wyeliminowali pięciu kierowców, z których dwóch złamało sądowe zakazy prowadzenia pojazdów, jeden z nich nie miał uprawnień. Przeprowadzone badanie policyjnym testerem narkotykowym wykazało, że trzech zatrzymanych kierowało po amfetaminie, a kolejny miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Pierwszy z kierowców został zatrzymany przez funkcjonariuszy z Oddziału Prewencji Policji Gdańsk o godz. 1.45 na al. Pawła Adamowicza. Mężczyzna miał powiększone źrenice, mówił chaotycznie i nieracjonalnie odpowiadał na pytania. Użycie testera narkotykowego wykazało, że ma w organizmie amfetaminę. Od 31-latka pobrano krew do badań na zawartość narkotyków. Dodatkowo podczas kontroli policjanci znaleźli i zabezpieczyli w jego audi kilka gramów marihuany oraz amfetaminy, które przekazano do badań biegłemu sądowemu. Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Kolejny z kierowców został zatrzymany tuż po godzinie 9.00 na terenie jednego z gdańskich szpitali. Z policjantami skontaktowali się pracownicy placówki medycznej i powiadomili, że na teren szpitala wjechał kierowca opla, który najprawdopodobniej jest pijany lub zażył narkotyki. Funkcjonariusze natychmiast przyjechali na miejsce i podczas badania stwierdzili, że 38-letni kierowca opla jest trzeźwy, jednak w trakcie rozmowy z mieszkańcem Bartoszyc uwagę policjantów zwróciło jego zachowanie oraz powiększone źrenice. Wstępne badanie przy użyciu policyjnego testera wykazało, że mężczyzna ma w organizmie amfetaminę. Podczas sprawdzania danych kierowcy okazało się, że nie ma uprawnień do kierowania, ponieważ jego prawo jazdy zostało zatrzymane za kierowanie samochodem po alkoholu oraz narkotykach. 38-letni mieszkaniec Bartoszyc trafił do szpitala, gdzie pobrano od niego krew do badań, a następnie został przewieziony do komisariatu policji we Wrzeszczu.
Trzy godziny później na al. Vaclava Havla policjanci zatrzymali do kontroli kierującego fordem, który podczas jazdy rozmawiał przez telefon. W trakcie legitymowania i sprawdzenia danych 48-latka z Gdyni w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna nie powinien kierować samochodem, bo ma dziesięcioletni sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komisariatu Policji.
Tego samego dnia o godz. 17.00 na ul. Marynki Polskiej policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli 38-letniego kierowcę volkswagena. Szczegółowa kontrola wykazała, że gdańszczanin kierował, pomimo pięcioletniego sądowego zakazu kierowania pojazdami, który obowiązywał go do listopada 2024 roku. W trakcie interwencji uwagę funkcjonariuszy zwrócił wygląd oraz jego zachowanie kierowcy. Mężczyzna miał wyraźny problem z wysławianiem się. Wstępne badanie testerem narkotykowym wykazało, że 38-latek ma w organizmie amfetaminę. W szpitalu od kierującego pobrano krew do badań na zawartość środków odurzających. Następnie mężczyzna został przewieziony na komisariat policji w Nowym Porcie.
Tuż przed godz. 23.00 wywiadowcy na ul. Świrskiego zatrzymali do kontroli opla zafirę, którego kierowca był pijany. 29-letni mieszkaniec Gdańska miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Złamanie zakazu sądowego to czyn zagrożony karą pozbawienia wolności do 5 lat. Za posiadanie narkotyków grożą 3 lata więzienia. Za jazdę samochodem pod wpływem środka odurzającego lub alkoholu grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, grzywna oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Grzywna do 5 tysięcy złotych i sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi grozi za kierowanie pojazdem bez uprawnień.