Problem pracujących niedziel dotyka wielu pracowników.
- Brak wolnych niedziel to przede wszystkim problem rodzin z dziećmi. Rodzice nie mają możliwości spędzenia czasu z własnymi pociechami, bo gdy przyjdzie niedziela, to mama albo tata są w pracy. I nie załatwią tego wolne dni w tygodniu, bo wówczas dzieci są w szkole – mówi Adam Żbikowski, zastępca przewodniczącego Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Jeronimo Martins Polska SA Biedronka.
Stąd też pomysł, by 9 sierpnia w całej Polsce nagłośnić akcję zbierania podpisów pod obywatelskim projektem uchwały dotyczącym ograniczenia handlu w niedzielę. Akcja odbiła się głośnym echem również w Starogardzie Gdańskim. Koordynował ją przewodniczący starogardzkiego oddziału NSZZ Solidarność Zdzisław Czapski.
- Chcemy pokazać, że temat wolnych niedziel jest tematem ważnym dla wszystkich Polaków. Dziś zbieramy podpisy na starogardzkim Rynku – powiedział nam szef starogardzkiej „Solidarności”.
Potrzeba 100 tys. podpisów
Starogardzianie chętnie zatrzymywali się przy zbierających podpisy. Wypytywali o szczegóły, prosili o szersze informacje. Działacze „Solidarności” wręczali list, w którym dokładnie opisano problem.
- Pora skończyć z nową świecką tradycją, że w niedzielę rodziny chodzą na zakupy – czytamy w liście skierowanym do mieszkańców, jaki można było otrzymać we wtorek na starogardzkim Rynku. – W 1980 roku strajkujący domagali się wolnych sobót. Teraz związkowcy upominają się o wolne niedziele. By projekt trafił pod obrady parlamentu trzeba zebrać 100 tys. podpisów. Miesiąc pozostał do zakończenia całej akcji. Im więcej podpisów uda się zebrać, tym większą presję wywrzemy na posłach – dodają działacze NSZZ „Solidarność”.
Więcej na ten temat znajdziecie w najświeższym wydaniu Gazety Kociewskiej!








Napisz komentarz
Komentarze