sobota, 20 grudnia 2025 14:21
Reklama

Tragedia na Nogacie

Wiele godzin trwała akcja poszukiwania mężczyzny, który w sobotę wpadł do Nogatu. Niestety, w niedzielne popołudnie nurkowie wyłowili z rzeki ciało 25- latka.
Tragedia na Nogacie

Trzej mężczyźni wypłynęli w sobotę wieczorem łowić ryby, niestety, do domu powróciło tylko dwóch z nich. Trzeci, 25- letni mieszkaniec Malborka, utonął w rzece. Do tragedii doszło około godziny 22 w sobotę. Wówczas łódka, w której znajdowali się mężczyźni, wywróciła się i wszyscy trzej wpadli do wody.

- Dwóch mężczyzn zdołało samodzielnie dopłynąć do brzegu. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Malborku otrzymał zgłoszenie o przewróceniu się łodzi około godziny 22 - mówi mł. Asp. Katarzyna Marczyk, oficer prasowy malborskiej policji.

Powiadomione służby rozpoczęły poszukiwania mężczyzny. Policjanci i strażacy dokładnie sprawdzali linię brzegową rzeki, ratownicy wypłynęli na Nogat próbując wypatrzeć topielca. Akcja poszukiwawcza prowadzona przez strażaków z Malborka oraz zastępy OSP z Miłoradza i Nowego Stawu trwała przez całą noc. Przerwano ją na kilka godzin dopiero o 4 nad ranem.

- O godzinie 8 w niedzielę wznowiliśmy akcję – dodaje mł.asp. Katarzyna Marczyk. - W godzinach popołudniowych nurkowie wyłowili z rzeki ciało mężczyzny. Prowadzone postępowanie pozwoli wyjaśnić dokładne okoliczności tego zdarzenia.

Akcja poszukiwawcza postawiła na nogi wszystkie służby. Poza strażakami na Nogat wypłynęli policjanci, a z Gdańska dojechali specjaliści z Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego i to oni wydobyli ciało 25-latka. Poszukiwanie mężczyzny nie było sprawą łatwą, strażacy w ciemnościach przeszukiwali linię brzegową od strony wody i lądu.

- Wezwanie otrzymalismy przed godziną 24 w sobotę – informuje st. kpt. Janusz Leszczewski, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Malborku. - Na poszukiwania wyruszyły trzy zastępy, każdy wyposażony w łódź. Niestety, z powodu słabej widoczności musieliśmy akcję przerwać. Wznowiliśmy ja następnego dnia i wówczas do akcji przystąpiły trzy zastępy JRG Malbork, dwa zastępy OSP i Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Gdańska.

Początkowo poszukiwania objęły dość duży obszar Nogatu, z braku precyzyjnych danych szukano po różnych stronach rzeki na odcinku od plaży miejskiej do wojskowej. Dopiero około godziny 17 odnaleziono topielca.

- Jeden ze świadków wydarzenia uczestniczący w wypadku na łodzi wskazał miejsce zdarzenia – dodaje Leszczewski. - W niedługi czas później nurkowie wydobyli z wody mężczyznę. Niestety, bez oznak życia.

Sprawę wypadku bada policja pod nadzorem prokuratury. Sekcja zwłok 25-latka planowana była na wtorek.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 8°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 20 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama