sobota, 6 grudnia 2025 09:07
Reklama

Dwa samobójstwa: ojciec i syn - na tej samej belce

WEJHEROWO. 22-letni syn nie wytrzymał. Podobnie jak wcześniej ojciec, tydzień temu, w nocy z niedzieli na poniedziałek wyszedł z mieszkania i na tej samej belce, w ten sam sposób powiesił się. Na nylonowej lince. Młody, porządny, dobrze uczący się chłopak. Tak przekreślił swą przyszłość, swoje życie.
Alkoholizm to problem przede wszystkim dla dzieci. Skazani za młodu. Kilku konkretnych spraw, w których ofiarami alkoholizmu dorosłych są dzieci. Ich dzieci. Tych dorosłych.

Oto historia druga
Iwona G. powinna mieć życie jak najbardziej normalne. Do pewnego czasu takie też miała. Pochodziła z „normalnej” nie patologicznej rodziny. Uczyła się nieźle, a że była niczego sobie podlotkiem, na brak zainteresowania ze strony chłopaków nie narzekała. I, być może, to stało się przyczyną jej dramatu. Jej i jej dziecka. A zaczęło się od tego, że Iwona, jako bardzo młoda dziewczyna, wskutek zainteresowania ze strony kolegów i braku odpowiedzialności z własnej strony, będąc jeszcze uczennicą, zaszła w ciążę. Podzieliła się tą „radosną” wieścią (piszę to w cudzysłowie, gdyż w jej ówczesnej sytuacji – bycia jeszcze uczennicą - nie była to zbyt radosna informacja) ze swoim chłopakiem, sprawcą ciąży. Skutek był dramatyczny, gdyż kolega Iwony był chyba nieprzygotowany na taką odpowiedzialność... bowiem dowiedziawszy się o ciąży, wyszedł od niej z domu na os. Kaszubskim i... powiesił się. Sprawa była dość głośna ponad 13 lat temu.
Iwona ciążę donosiła i urodziła zdrową i śliczną córeczkę Patrycję*. Po jakimś czasie, po śmierci ojca, wraz z matką i córeczką przeniosła się do mniejszego mieszkania na os. Harcerska. No i zaczęło się...

(...)

Dwa samobójstwa
To trzecia historia picia. Ta zdarzyła się w jednej z wsi w powiecie wejherowskim. I najgorsze w tym wszystkim jest to, że to nie ten, kto pił, popełnił samobójstwo, lecz jego najbliżsi. I to aż dwoje najbliższych ludzi – mąż i syn. Po prostu nie dali rady, nie wytrzymali. Bowiem przy tym pijaństwie pojawiła się kolejna dramatyczna sprawa – łajdaczenie się. Żona i matka, zamiast dbać o rodzinę, piła i puszczały jej wtedy wszelkie hamulce. Moralne też. Potrafiła na oczach męża i dzieci sprowadzać gachów do domu i... wiecie już, co dalej.
Trzy miesiące temu mąż pijaczki nie wytrzymał. Po kolejnym „wyskoku” żony wyszedł późnym wieczorem z mieszkania i na belce wystającej z dachu budynku gospodarczego powiesił się na nylonowej lince. Pozostawił na pastwę pijaczki trójkę dzieci. Dwoje z nich było niby dorosłych: syn miał 22 lata, córka o rok młodsza była. Kolejny syn to jeszcze nastolatek.

Kilka dni temu rodziną wstrząsnęła kolejna tragedia. 22-letni syn też nie wytrzymał. Podobnie jak wcześniej ojciec, tydzień temu, w nocy z niedzieli na poniedziałek wyszedł z mieszkania i na tej samej belce, w ten sam sposób powiesił się. Na nylonowej lince. Młody, porządny, dobrze uczący się chłopak. Tak przekreślił swą przyszłość, swoje życie.
Pozostało jeszcze dwoje dzieci: córka i najmłodszy syn. Tak się składa, że znam tę córkę, sympatyczną, drobniutką i nader miłą dziewczynę, która ciężko pracuje na utrzymanie rodziny. Jej brat jeszcze się uczy.
- Po samobójstwie ojca dzieci zostały objęte opieką psychologa – mówią mi w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej. – Były spotkania, były wizyty psychologa w miejscu zamieszkania.
Jak widać, nie na wiele się to przydało, niestety. Życie dowiodło, że potrzeba tu bardziej drastycznych środków. Spotkałem się z opinią, że może dzieci powinny wyprowadzić się od matki – pijaczki. Zaraz! A dlaczego one? Czy to nie ona, matka – pijaczka, powinna być odizolowana od nich!? Skierowana na przymusowe, zamknięte leczenie choćby? Czy to nie zupełne pomylenie pojęć?
Sprawa jest badana przez Prokuraturę Rejonową w Wejherowie. Mam nadzieję, że także pod kątem postawienia matce – pijaczce zarzutów o psychiczne znęcanie się nad rodziną, skutkiem czego doprowadziła ona do targnięcia się na życie dwóch członków swojej rodziny.

•imię zmienione

Więcej w Kurierze Wejherowskim/Panoramie Powiatu Wejherowskiego.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zamglenia

Temperatura: 6°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama