"Zsyłki" dla dłużników... Wysiedlanie osób, które nie płacą czynszu

Pomysł pojawił się przy okazji rozmów o przejęciu nieruchomości po 16. Tczewskim Batalionie Saperów.

Dotkliwa kara
- Przy okazji wizyty u pana dyrektora WAM-u przedstawiliśmy nasz pomysł dotyczący pozyskiwania lokali socjalnych poza granicami Tczewa - wyjaśnia prezydent miasta Mirosław Pobłocki. - Zadaliśmy panu dyrektorowi pytanie: czy w zasobach WAM-u znajdują się mieszkania, których on nie chce, a które my moglibyśmy wykorzystać. Od razu otrzymaliśmy odpowiedź twierdzącą.
Władzom miasta zaoferowano 17 pustostanów w oddalonym ok 150 km od Tczewa Czarnem. Samorządowcy zdają sobie sprawę, że to daleko...
- ... ale przeprowadzka ma być karą dla dłużników, w tym przypadku karą bardzo dotkliwą - twierdzi prezydent.

Indywidualne podejście
Przypomnijmy - w Tczewie mieszka ok 2,5 tys. lokatorów mieszkań komunalnych, z czego ponad 300 zalega z czynszem po ok. 10 tys. zł. Dług najemców wobec tczewskiego samorządu wynosi obecnie prawie 10 mln zł. Stąd pomysł kary wysiedlenia poza Tczew.
Jak tłumaczą władze miasta, plan dotyczy wieloletnich dłużników, zwłaszcza tych, którzy dewastują mieszkania i zakłócają spokój. Podkreślają przy tym, że rozumieją sytuację rodzin biednych i z dziećmi.
- Do każdego przypadku podchodzimy indywidualnie - zapewnia prezydent.

Reakcja zainteresowanych
Na efekt ogłoszenia wysiedleń nie trzeba było długo czekać - wielu dłużników zawnioskowało już o rozłożenie zaległości na raty, a kilku uregulował czynsz w całości.