niedziela, 14 grudnia 2025 02:18
Reklama

W krainie jazzu i klasyki. Muzyczna Starówka finiszuje

W najbliższą niedzielę na pl. Hallera w Tczewie jazzowe standardy zaprezentuje Adam Wendt Power Set. Warto tam się wybrać, bo to ostatni letni koncert w centrum miasta.
W krainie jazzu i klasyki. Muzyczna Starówka finiszuje

Podczas lata zaplanowano cykl 9 plenerowych koncertów. Za nami 8 z nich. Sam plac, otoczenie kamieniczek na Starym Mieście okazało się dobrym miejscem dla tego typu prezentacji. Jak na razie dopisywała zarówno publiczność, jak i pogoda.

Udany pomysł

- Ten cykl koncertów to bardzo udana inicjatywa – mówi Szymon Morus, skrzypek i dyrygent Orkiestry Kameralnej Progress. - Pozwala nawet przeciętnemu odbiorcy oswoić się z muzyką klasyczną czy rozrywkową.

Tym razem orkiestra wystąpiła jako kwartet smyczkowy w składzie: Beata Wojtowicz-Rodak, Szymon Morus (oboje skrzypce), Michał Piwowarczyk – altówka oraz Aneta Wądołowska – wiolonczela. Na scenie na pl. Hallera dwa tygodnie wcześniej zaprezentował się inny kwartet smyczkowy – zespół MaDame, z Małgorzatą Siewert i Małgorzatą Lewosińską na skrzypcach, Elżbieta Górką na altówce i Aleksandrą Kowalską na wiolonczeli. Oba kwartety zaprezentowały zarówno muzykę klasyczna, jak i np. filmową. Oba zagrały słynne tango z filmu „Zapach kobiety” z niezapomnianą rolą, i tańcem,  Ala Pacino.

 

Muzycy „dostroili się” do fontanny

- Czy muzyka łagodzi obyczaje? – zastanawia się Szymon Morus.  – Zdecydowanie tak, ale to pozostawiam ocenie słuchaczy. Jest też zdecydowana różnica między graniem w salach koncertowych a w plenerze. Przede wszystkim gra się inny repertuar. Tu, na placu,  wiatr wpada w mikrofony, dźwięk ucieka w powietrze, jest szum fontanny. To dodaje „smaczków”. Jako orkiestra mamy w planie nowy cykl edukacyjny - Poranek dla malucha. Będziemy przedstawiać orkiestrę od „zaplecza”.

 A jeśli chodzi o wiatr i szum fontanny, to jak powiedział żartem Ireneusz Wojtczak (saksofonista i klarnecista) z gdańskiej formacji Duopatia: - Postaramy się muzycznie dostosować do rytmu fontanny. Wraz z nim wystąpił Dominik Bukowski, grający na marimbie. Popis gry na tym instrumencie wprowadził słuchaczy w niemały trans. Program Duopatii nie był najłatwiejszy w odbiorze, ale jeszcze raz okazało się, że jazz nie taki straszny nawet dla przypadkowego przechodnia czy słuchacza.

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 28 km/h

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama